Większość ludzi nabiera się na „tanie” drewno opałowe. Ty też?

Koszt drewna opałowego wzrósł. W związku z tym, wiele rodzin musi wydawać więcej środków na ogrzewanie. Niemniej jednak, rośnie liczba osób decydujących się na droższe paliwo nie z powodu trendów, ale ze względu na rzeczywiste zalety. Tańsze drewno jest nieekonomiczne, jeśli nie zapewnia odpowiedniej ilości ciepła, zanieczyszcza komin i uszkadza piec.
- Efektywność ogrzewania: drewno suche kontra mokre
- Dlaczego warto sezonować drewno opałowe?
- Bezpieczeństwo komina: jakość paliwa ma znaczenie
- Prawidłowe przechowywanie drewna opałowego
- Korzyści z używania suchego drewna opałowego
- Jak kupować drewno najwyższej jakości?
- Suchy opał: ekonomia i bezpieczeństwo ogrzewania
Efektywność ogrzewania: drewno suche kontra mokre
Jeszcze parę lat temu drewno opałowe kosztowało 1000 zł za sezon – i to wystarczało. Obecnie ceny dochodzą nawet do 2000 zł, ale właściciele pieców i kominków zaczynają dostrzegać, że to nie tylko kwestia kosztów. Tym, co naprawdę się liczy zimą, jest efektywność ogrzewania oraz stan techniczny systemu.
Wilgotne drewno, mimo że tańsze przy zakupie, wiąże się z ukrytymi wydatkami. Wilgoć zawarta w niedosuszonym drewnie sprawia, że większość energii cieplnej jest wykorzystywana nie na ogrzewanie domu, lecz na odparowanie wody. W efekcie piec zużywa więcej paliwa, aby uzyskać tę samą temperaturę. Dodatkowo, spalanie mokrego drewna wytwarza liczne zanieczyszczenia, które osiadają w kominie i powodują jego szybsze zużycie.
Dlaczego warto sezonować drewno opałowe?
Teoretycznie każda sterta drewna wygląda podobnie. Twarde drewno liściaste, pocięte na równe kawałki, ułożone na placu lub w drewnianym składziku – sprawia wrażenie solidnego i atrakcyjnego. To jednak tylko pozory. Faktycznie różnice między drewnem świeżo ściętym a sezonowanym są istotne.
Drewno krótko po ścięciu może zawierać nawet 50% wody. Oznacza to, że połowa jego wagi nie dostarcza żadnego ciepła — cała energia ulatnia się, dosłownie jako para wodna. Takie drewno spala się powoli, nierówno, a jego wartość opałowa znacząco maleje. Dodatkowo, jest jeszcze jedna niedogodność: podczas spalania powstaje znacznie więcej dymu i sadzy, co prowadzi do gorszego działania pieca i szybkiego zanieczyszczenia komina.
Symptomy tego problemu stają się widoczne po kilku tygodniach: trudności w rozpalaniu, coraz słabszy ciąg, konieczność częstszego dokładania opału. Często towarzyszy temu silniejszy zapach spalin, który może być wyczuwalny nawet wewnątrz domu. Pojawia się również więcej popiołu, który nie tylko brudzi, ale także skraca okresy między koniecznymi czyszczeniami pieca.
Zamiast ogrzewania – walka z dymem, popiołem i chłodem. System grzewczy, który miał zapewniać ciepło i oszczędności, staje się nieefektywną i kosztowną maszyną do zmagania się z własnymi skutkami.
Bezpieczeństwo komina: jakość paliwa ma znaczenie
Regularne czyszczenie przewodu kominowego jest niezbędne, ale nawet najlepsi specjaliści od kominów nie zniwelują skutków korzystania z paliwa niskiej jakości. Zbyt wilgotne drewno powoduje tworzenie się substancji smołopodobnej, nazywanej kreozotem. Ta lepiąca się i łatwo palna substancja osadza się na wewnętrznych ścianach komina. Jej zapłon może doprowadzić do groźnego pożaru – i niestety, każdego roku ma miejsce wiele takich przypadków.
Strażacy oraz specjaliści od przewodów kominowych są zgodni: to, co wykorzystujemy do ogrzewania, ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo budynku. Największe zagrożenie pojawia się, gdy właściciele starają się zaoszczędzić na jakości paliwa.
Prawidłowe przechowywanie drewna opałowego
Wielu posiadaczy pieców twierdzi, że nie wystarczy jedynie zakupić drewna wysokiej jakości – trzeba je również właściwie magazynować. Istotne są: dobrze wentylowane miejsce, ochrona przed opadami oraz czas. Proces naturalnego schnięcia może trwać od 12 do nawet 24 miesięcy, w zależności od rodzaju drewna i warunków.
Typowym błędem jest składowanie drewna bezpośrednio na ziemi lub w zamkniętych przestrzeniach bez przewiewu. W takich warunkach materiał zamiast wysychać, może zacząć gnić lub ponownie nasiąkać wilgocią.
Korzyści z używania suchego drewna opałowego
Różnice pomiędzy suchym a mokrym drewnem nie kończą się jedynie na jego cechach fizycznych. To również kwestia wygody codziennego użytkowania. Odpowiednio przygotowane drewno, które było sezonowane minimum 12 miesięcy, pali się równomiernie, nie wytwarza dymu, nie brudzi szyb oraz nie pozostawia nadmiaru popiołu.
W praktyce oznacza to mniej pracy przy obsłudze pieca, rzadsze czyszczenie komina oraz bardziej stabilną temperaturę w domu. Ponadto, suche drewno spala się bardziej równomiernie, a jego wartość opałowa jest nawet o 70% wyższa w porównaniu do materiału mokrego.
Jak kupować drewno najwyższej jakości?
Podczas kupna drewna warto zwrócić uwagę nie tylko na jego koszt, ale również szczegółowo zweryfikować jego pochodzenie oraz stan. Znający się na rzeczy sprzedawca potrafi określić okres sezonowania i warunki przechowywania. Dobrym zwyczajem jest także zmierzenie wilgotności - prosty miernik jest niedrogi, a dostarcza wyraźnych informacji.
Istotne jest także, jak drewno było magazynowane. Nawet sezonowany materiał może ponownie nabrać wilgoci, jeśli jest trzymany na otwartej przestrzeni lub w wilgotnym garażu. Najlepiej wybierać drewno z wiaty, suszarni lub przechowywane pod zadaszeniem, z odpowiednią wentylacją.
Suchy opał: ekonomia i bezpieczeństwo ogrzewania
Mimo że początkowa wyższa cena zakupu może zniechęcać, suche drewno jest opłacalną opcją. Wystarczy prosta kalkulacja: jeśli mokre drewno wymaga większej ilości do spalenia i dodatkowo zwiększa ryzyko uszkodzeń komina oraz pieca, to całkowite koszty ogrzewania rosną znacznie szybciej, niż wskazuje rachunek.
Z drugiej strony, drewno wysokiej jakości pali się efektywnie, czysto i bezpiecznie. Użytkownik nie musi ciągle zmagać się z brudnym piecem, zakopconym kominem i chłodnymi pokojami.