Groźna gąsienica atakuje ogrody i parki. Uwaga nie wolno jej dotykać! Konsekwencje są opłakane

Wiosna to czas intensywnego wzrostu roślin, ale również wzmożonej aktywności szkodników. Jednym z nich jest kuprówka rudnica – niepozorna gąsienica, która może wyrządzić spore szkody w ogrodzie, a przy tym poważnie zaszkodzić człowiekowi. Leśnicy biją na alarm i apelują o ostrożność: kontakt z tym owadem może prowadzić do silnych reakcji alergicznych. Jak rozpoznać kuprówkę rudnicę, na jakich roślinach żeruje i jak ją bezpiecznie usuwać?
- Kuprówka rudnica jest niebezpieczna?
- Kuprówka rudnica w ogrodzie
- Jak zwalczać kuprówkę rudnicę
- To realne zagrożenie
Kuprówka rudnica jest niebezpieczna?
Kuprówka rudnica (Euproctis chrysorrhoea) to groźny, inwazyjny szkodnik występujący coraz częściej w Polsce – głównie w ogrodach przydomowych, parkach oraz na skrajach lasów. Jej gąsienice pokryte są drobnymi włoskami, które – jak podkreślają leśnicy z Nadleśnictwa Lubliniec – są silnie uczulające. Bezpośredni kontakt może skutkować piekącą wysypką, zaczerwienieniem, a nawet obrzękiem. Warto więc uczulić dzieci, by nie dotykały gąsienic, nawet jeśli wyglądają niegroźnie.
Zagrożenie nie ogranicza się jednak tylko do zdrowia. Żarłoczne larwy kuprówki rudnicy potrafią w szybkim tempie ogołocić drzewa i krzewy z liści. Skutkiem ich żerowania jest widoczne osłabienie roślin – zwłaszcza drzew liściastych, takich jak dęby, jabłonie, grusze czy śliwy. Problemem są też tzw. gradacje, czyli masowe pojawienia się szkodnika na danym terenie, które mogą trwać kilka sezonów z rzędu. Taka sytuacja prowadzi do poważnych strat w zieleni miejskiej i przydomowej.
Więcej o gąsienicach na roślinach ozdobnych przeczytasz tutaj.
Kuprówka rudnica w ogrodzie
Kuprówki rudnice wybierają głównie dobrze nasłonecznione lokalizacje. Najczęściej można je spotkać na pojedynczych drzewach, przydrożnych szpalerach lub na skrajach drzewostanów. Rzadziej pojawiają się w gęstym lesie. Do ulubionych gatunków należą dęby i drzewa owocowe – to właśnie na nich larwy budują swoje gniazda i intensywnie żerują.
Zimą kuprówki pozostają w stadium oprzędów – charakterystycznych kokonów przędzonych z wierzchołkowych liści. Te gniazda łatwo rozpoznać po opadnięciu liści – są widoczne i nieestetyczne. Jeśli znajdziesz takie oprzędy w swoim ogrodzie, nie czekaj, aż szkodniki znów się uaktywnią.

Jak zwalczać kuprówkę rudnicę
Najskuteczniejszą metodą walki z kuprówką rudnicą w ogrodzie jest ręczne usuwanie gniazd i zainfekowanych gałęzi. Należy je wycinać i bezpiecznie utylizować – nie kompostować. Warto to zrobić jeszcze zanim larwy przeobrażą się w dorosłe osobniki, a najlepiej tuż po zauważeniu pierwszych oznak żerowania.
Leśnicy radzą, by takich zabiegów nie wykonywać w środku dnia, zwłaszcza w słoneczne popołudnia. Wtedy bowiem włoski gąsienic unoszą się łatwiej w powietrzu i mogą trafić na skórę lub błony śluzowe, wywołując reakcje alergiczne. Najlepszą porą jest ranek lub wieczór, przy zachowaniu szczególnej ostrożności – najlepiej w rękawicach ochronnych i z maską.
To realne zagrożenie
Kuprówka rudnica to realne zagrożenie zarówno dla roślin, jak i ludzi. Na szczęście szybka reakcja pozwala zminimalizować szkody. Regularna kontrola stanu roślin, zwłaszcza w maju i czerwcu, usuwanie oprzędów oraz unikanie kontaktu fizycznego z larwami wystarczy, by zachować bezpieczeństwo.
Pamiętaj – gąsienice te nie są jadowite, ale ich włoski mogą działać silnie drażniąco. Dlatego tak ważna jest czujność, szczególnie jeśli w ogrodzie bawią się dzieci. Jeśli widzisz, że drzewo traci liście lub pokryło się pajęczyną przędzy – zareaguj jak najszybciej.