To prosty trik, dzięki któremu drewno grzeje nawet dwa razy mocniej!
Chcesz, aby Twój kominek dawał maksymalne ciepło, a jednocześnie nie rujnował portfela? Sekret tkwi w odpowiednim przygotowaniu drewna! Właściwe suszenie i sezonowanie zwiększa wartość opałową, zmniejsza dymienie i ogranicza osadzanie się sadzy. Poznaj sprawdzone metody wyboru gatunków drewna, jego przechowywania oraz prostych testów wilgotności – i ciesz się przytulnym, bezpiecznym ciepłem przez cały sezon.
- Dlaczego świeże drewno nie nadaje się do palenia?
- Jak przygotować drewno do suszenia?
- Gdzie i jak długo przechowywać drewno?
- Jak rozpoznać, że drewno jest gotowe do palenia?
- Ile zapłacisz za drewno kominkowe?
Dlaczego świeże drewno nie nadaje się do palenia?
Drewno świeżo po ścięciu może zawierać nawet do 70% wody, co znacząco obniża jego efektywność opałową. Spalanie takiego materiału wytwarza dużo dymu i pary, a także przyczynia się do szybszego osadzania się sadzy i kreozotu w przewodach kominowych. W efekcie nie tylko tracimy ciepło, ale zwiększa się również ryzyko pożaru.
Aby drewno nadawało się do bezpiecznego palenia, jego wilgotność powinna wynosić 15–20%.
Jak przygotować drewno do suszenia?
Podstawą jest wybór odpowiedniego rodzaju drewna. Najlepiej sprawdzają się twarde gatunki liściaste, takie jak dąb, buk, grab, brzoza czy jesion – długo się palą, dają dużo ciepła i wytwarzają niewiele dymu. Drewno iglaste, choć łatwo dostępne, zawiera żywicę, która może zatykać komin i powodować nieprzyjemny zapach, dlatego najlepiej stosować je jedynie jako dodatek do drewna liściastego.
Gdy już mamy odpowiedni surowiec, należy go pociąć na mniejsze kawałki. Drewno szybciej traci wilgoć, gdy jest rozdrobnione. Optymalna długość szczap to zwykle około 30 cm, przy szerokości 10–15 cm. Im mniejsze kawałki, tym szybciej wyschną i będą gotowe do palenia.
Gdzie i jak długo przechowywać drewno?
Najlepszym miejscem do przechowywania drewna jest dobrze wentylowana i osłonięta przestrzeń – np. drewutnia lub inna otwarta, zadaszona konstrukcja. Jeśli drewno musi leżeć na otwartej przestrzeni, warto ułożyć je na podkładzie, np. paletach, aby uniknąć kontaktu z wilgotnym podłożem. Całość można przykryć wodoodporną plandeką, pozostawiając boki otwarte, by zapewnić swobodny przepływ powietrza.
Czas sezonowania zależy od gatunku drewna i warunków pogodowych. Twarde drewno liściaste potrzebuje nawet do dwóch lat (18–24 miesiące), aby dobrze wyschnąć, natomiast miękkie gatunki, takie jak brzoza czy olcha, mogą być gotowe już po 6–12 miesiącach. Najlepszy moment na rozpoczęcie suszenia to wiosna, kiedy dni są coraz cieplejsze i suche.
Jak rozpoznać, że drewno jest gotowe do palenia?
Suche drewno opałowe łatwo odróżnić od świeżego. Jest lżejsze, ma jaśniejszy kolor, a jego powierzchnia jest spękana i sucha w dotyku. Można też wykonać prosty test akustyczny – uderzając dwa kawałki drewna o siebie, powinien wydawać czysty, metaliczny dźwięk, co świadczy o odpowiednim wysuszeniu. Najpewniejszą metodą jest użycie miernika wilgotności – jeśli drewno ma poniżej 20% wilgotności, nadaje się do palenia.
Ile zapłacisz za drewno kominkowe?
Ceny drewna opałowego są bardzo zróżnicowane i zależą od gatunku, pory roku oraz miejsca zakupu. W sklepach internetowych gotowe, porąbane drewno do kominka kosztuje zazwyczaj od około 150 do 600 zł za metr sześcienny, wliczając dostawę.
Znacznie taniej można kupić drewno bezpośrednio od Lasów Państwowych. Surowiec klasy S4, czyli drewno opałowe niższej jakości (np. gałęzie, drobnica), kosztuje od 141 do 317 zł za metr sześcienny. W niektórych przypadkach możliwe jest też samodzielne pozyskanie drewna po uzgodnieniu z nadleśnictwem – wtedy ceny mogą spaść nawet do około 16 zł za metr sześcienny!
Sezonowanie drewna wymaga czasu, ale inwestycja ta zwraca się w postaci czystszego spalania, większej wydajności cieplnej i mniejszych kosztów eksploatacyjnych. Chcąc cieszyć się przytulnym ciepłem domowego kominka i jednocześnie dbać o bezpieczeństwo, warto wybrać odpowiednie gatunki drewna, zapewnić im właściwe warunki suszenia i poświęcić czas na sezonowanie. Dzięki temu komfort grzewczy będzie satysfakcjonujący przez wiele sezonów.