Znamy już długoterminową prognozę pogody na zimę 2025/26. Lepiej dobrze przygotuj ogród

Zima to czas, gdy przyroda zwalnia, a ogrody wchodzą w stan odpoczynku. Dla ogrodników to jednak nie tylko sezon ciszy, ale także moment planowania, zabezpieczania roślin i obserwowania natury. Prognozy na zimę 2025/2026 mogą zaskoczyć – i to nie tylko miłośników śnieżnych krajobrazów. Okazuje się, że nadchodzące miesiące będą inne, niż przywykliśmy sobie wyobrażać zimowy ogród.
- Zima bez śniegu – co to oznacza dla ogrodu?
- Nieprzewidywalna aura – wyzwanie dla zimujących roślin
- Deszcz zamiast śniegu – konsekwencje dla gleby i upraw
- Jak przygotować ogród na ciepłą zimę?
Zima bez śniegu – co to oznacza dla ogrodu?
Meteorolodzy zgodnie przewidują, że zima 2025/2026 będzie wyjątkowo łagodna. Średnia temperatura ma być nawet o 2–2,5 stopnia wyższa od normy, a okresy mrozu będą krótkie i niezbyt dokuczliwe. Z perspektywy ogrodnika brzmi to jak dobra wiadomość – mniej pracy przy okrywaniu roślin i mniejsze ryzyko przemarznięcia bylin. Tak naprawdę jednak brak śniegu i opady deszczu to wcale nie jest najlepszy scenariusz dla naszych roślin ogrodowych
Pokrywa śnieżna działa jak naturalna izolacja, chroniąca systemy korzeniowe i zatrzymująca wilgoć w glebie. Gdy jej zabraknie, grządki szybciej przesychają, a wiosenne wschody mogą być słabsze. W dodatku zima bez śniegu to także mniejszy zapas wody w glebie na kolejne sezony, co w ostatnich latach coraz częściej prowadzi do wiosennej suszy. Warto więc pomyśleć o zatrzymaniu wilgoci już teraz – np. poprzez ściółkowanie rabat lub wzbogacenie gleby kompostem. Więcej o okrywaniu roślin na zimę przeczytasz tutaj.
Nieprzewidywalna aura – wyzwanie dla zimujących roślin
Zmienna pogoda, z jaką mamy się mierzyć tej zimy, to kolejne utrudnienie. Naprzemienne okresy ociepleń i ochłodzeń to najgorszy możliwy scenariusz dla wielu roślin. Gdy temperatura na kilka dni wzrośnie, krzewy mogą rozpocząć wegetację, a późniejszy powrót mrozów uszkodzi młode pąki i pędy.
Dlatego ogrodnicy powinni szczególnie uważać na rośliny zimozielone i te pochodzące z cieplejszych stref klimatycznych. Warto rozważyć lekkie okrycie z agrowłókniny lub stroiszu, które ograniczy wahania temperatury wokół roślin. Dobrze też zadbać o osłonę korzeni – nawet jeśli ziemia nie zamarznie, gwałtowne zmiany pogody mogą zaburzyć równowagę wodną w podłożu. O zabezpieczeniu hortensji, która jest bardzo wrażliwa na taką pogodę, pisaliśmy w tym artykule.

Deszcz zamiast śniegu – konsekwencje dla gleby i upraw
Według prognoz, tej zimy więcej będzie deszczu niż śniegu. To oznacza, że gleba w wielu regionach może być rozmokła, a w niższych partiach ogrodu pojawią się zastoiska wody. Zbyt duża wilgotność z kolei sprzyja gniciu korzeni i rozwojowi chorób grzybowych.
Aby temu zapobiec, warto przed zimą lekko spulchnić i napowietrzyć glebę wokół drzew i krzewów. Dobrze sprawdzi się też podniesienie grządek lub uformowanie niewielkich rowków odprowadzających nadmiar wody. W okresach cieplejszych można też kontrolować stan gleby – jeśli będzie zbyt mokra, lepiej unikać chodzenia po niej, by jej nie ugniatać.
Jak przygotować ogród na ciepłą zimę?
Zima 2025/2026 nie zapowiada się surowo, ale nie warto jej lekceważyć. Nawet przy łagodnych temperaturach ogród potrzebuje opieki. Warto zabezpieczyć młode drzewa owocowe, osłonić wrażliwe gatunki i pamiętać o ptakach, które trudniej znajdą pożywienie, gdy mróz zaskoczy je niespodziewanie.
To też idealny moment, by pomyśleć o wiosennych planach – sprawdzić stan gleby, zaplanować nawożenie, przejrzeć nasiona i narzędzia. Choć śnieg może w tym roku nie zagościć na długo, ogród nadal będzie żył własnym rytmem. Ciepła, kapryśna zima wymaga czujności, ale i pozwala lepiej przygotować się na kolejny sezon pełen zieleni.