Wszyscy się nimi zajadają, a to błąd! Te popularne i chętnie zbierane grzyby są trujące
Sezon grzybowy właśnie się rozpoczął. Ostatnie deszcze sprawiły, że w lasach pojawia się coraz więcej grzybów, a także zapalonych zbieraczy, którzy z koszami spacerują między sosnami i świerkami. Grzybobranie to ulubiony sport Polaków. I chociaż na grzybach znamy się świetnie, warto zachować ostrożność! Zwłaszcza, że niektóre gatunki powszechnie znane jako jadalne, tak naprawdę są trujące!
Z tego artykułu dowiesz się:
Ten grzyb jest trujący
Jeszcze czterdzieści lat temu ten rodzaj grzyba był uznawany za jadalny. W starych atlasach dla grzybiarzy możesz znaleźć taką informację i prawdopodobnie starsi grzybiarze ciągle go zbierają. Tym chętniej, że jest po prostu smaczny.
Chodzi o olszówkę, w niektórych częściach polskich nazywaną krowiakiem. Okazuje się jednak, że ten smaczny grzybek jest po prostu trujący! W dłuższej perspektywie negatywnie wpływa na stan zdrowia, więcej, może doprowadzić nawet do zgonu.
Gotowanie nie wypłucze z olszówki toksyn
Dawniej oczywiście wiedziano, że zjedzenie olszówki może mieć negatywne skutki. Uważano jednak, że gotowanie w odpowiedni sposób wypłucze wszelkie toksyny. Dlatego grzyby obgotowywano trzy- lub czterokrotnie, za każdym razem odlewając wodę. Miało to wypłukać toksyny z olszówek.
Okazuje się jednak, że to nie działa do końca. Grzyb zawiera muskarynę i inwolutynę. Ta druga jest mniej groźna, chociaż nieprzyjemna – zaburza pracę układu pokarmowego, powoduje biegunkę lub wymioty. Muskaryna natomiast działa na układ nerwowy i odpornościowy. Po jej spożyciu człowiek zaczyna się intensywnie pocić, może mieć problemy z oddychaniem i napięciem mięśniowym.
W skrajnych przypadkach zjedzenie olszówek w większej ilości może skończyć się śmiercią. Jednak nawet niewielka porcja tych grzybów może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Lepiej uważać i zostawić je w spokoju, a do koszyka włożyć raczej kurkę, prawdziwka czy swojskiego maślaka.
Jak wygląda olszówka
Olszówki mają charakterystyczny wygląd. Brzegi ich kapelusza podwijają się do środka. Średnica kapelusza maksymalnie osiąga około 10 cm i najczęściej jest beżowa, chociaż zdarzają się także żółte, a nawet zielonkawe czy oliwkowe.
Teraz w lasach jest wysyp tych grzybów, zaczynają pojawiać się w lipcu i rosną aż do listopada. Najczęściej pojawiają się w lasach liściastych, jak łatwo się domyślić, rosną w pobliżu olch. Można je spotkać także pod brzozami, więc można się na nie natknąć także w parku czy przestrzeni miejskiej. Nawet jeśli do tej pory je zbierałeś, w tym roku lepiej zrezygnuj. Po co ryzykować i narażać swoje zdrowie na szwank?