Drewno kominkowe już luksusem? Ceny wystrzeliły jak nigdy, a nowe prognozy mrożą krew w żyłach!

Wzrost cen energii, surowców i transportu staje się powszechnym wyzwaniem dla wielu Polaków. Podwyżki nie ominęły także drewna kominkowego, które wkrótce może stać się produktem luksusowym. Co przyniesie sezon grzewczy 2025/2026? Analizujemy bieżące prognozy i badamy czynniki rynkowe, które mogą wpłynąć nie tylko na ceny, ale także na dostępność opału.
- Rosnące ceny drewna na sezon 2025/2026
- Ceny drewna opałowego w Polsce: analiza rynku
- Jak oszczędzić na drewnie kominkowym?
Rosnące ceny drewna na sezon 2025/2026
Okres grzewczy 2025/2026 nie wygląda obiecująco. Już w lutym tego roku, koszt m3 drewna wysuszonego oscylował w granicach 400 – 600 zł. Za świeże drewno trzeba było zapłacić od około 230 zł (sosna) do 350 – 400 zł w przypadku buka i dębu.
W czerwcu 2025 roku można było zauważyć większe zróżnicowanie cen. Za m3 drewna świeżego płacono średnio 300 – 450 zł. Natomiast ceny drewna sezonowanego wzrosły do poziomu 500 – 800 zł/m3. Najdroższe było drewno suszone w komorach.
Aktualnie ceny m3 drewna wciąż są bardzo zróżnicowane. Za świeże drewno do kominka trzeba zapłacić średnio 350 – 500 zł/m3. Cena zakupu drewna sezonowanego wynosi około 500 do nawet 1 100 zł/m3. Coraz częściej pojawiającym się problemem stało się także mniejsze dostępność opału.
Ceny drewna opałowego w Polsce: analiza rynku
Na rynku w Polsce można zauważyć znaczące różnice w cenach różnych rodzajów drewna oraz sposobów ich przygotowania. Najbardziej kosztowne jest drewno do kominka pochodzące z twardych liściastych drzew. Dobrymi przykładami są buk i grab, które mają najwyższe ceny, ale cechują się wysoką wartością opałową i długim czasem spalania. Według niektórych specjalistów, to właśnie te rodzaje drewna mogą być najbardziej pożądane podczas szczytu zimowego sezonu.
Nieco mniej kosztowne są gatunki średniej klasy, takie jak buk i brzoza. Drewno opałowe jest tańsze, ale jego wartość opałowa jest niższa. Najmniej kosztowne są drzewa liściaste i iglaste, które podlegają mniejszym fluktuacjom cenowym. Niestety
niższa cena oznacza również szybsze spalanie, częstsze dokładanie opału do kominka i potrzebę zgromadzenia większej ilości drewna.
Z praktycznego punktu widzenia, najbardziej pożądane jest drewno o najwyższej wartości opałowej. W niektórych rejonach może być mniejsza dostępność tego typu opału. Prognozy specjalistów na zimę 2025/2026 przewidują możliwy wzrost cen. Szacuje się, że cena zakupu drewna opałowego może wzrosnąć w najbliższych miesiącach o około 10 – 20%.

Jak oszczędzić na drewnie kominkowym?
Większość specjalistów twierdzi, że koszty drewna opałowego będą nadal rosnąć. W związku z tym, najlepszym rozwiązaniem może być wcześniejsze zgromadzenie zapasów na całą zimę. Warto również zauważyć, że ceny różnią się w zależności od regionów. Najwyższe ceny występują w większych miastach, gdzie obserwuje się mniejszą dostępność drewna.
Im wcześniej zakupimy drewno przed sezonem zimowym, tym większa szansa na uzyskanie opału w bardziej korzystnych cenach. Istotny jest także sposób rozliczenia. Niektórzy rozliczają opał na podstawie m3, co jest najbardziej wiarygodne. Ceny mp mogą wydawać się bardziej przystępne, jednak metry przestrzenne są mniej dokładną jednostką miary i łatwiej o nieścisłości.
Następną bardzo istotną kwestią jest poziom wilgotności. Drewno opałowe nadaje się do palenia jedynie przy niskiej wilgotności, wynoszącej poniżej 20%. Palenie świeżym drewnem zanieczyszcza przewody kominowe i zmniejsza wartość opałową paliwa. Świeże drewno kupione w roku 2025, będzie odpowiednie do palenia dopiero za dwa lata, dlatego jest wyraźnie tańsze niż produkty sezonowane.