Maliny przyjmą się bez problemu. Wystarczy, że przy sadzeniu wsypiesz to do dołka

Maliny to jedne z najwdzięczniejszych krzewów owocowych, które przy odpowiedniej pielęgnacji mogą rodzić obficie przez wiele lat. Jesienne sadzenie tych roślin to najlepszy moment, by zapewnić im doskonały start przed zimą. Wystarczy przestrzegać kilku zasad i zastosować prosty, naturalny trik – wsypać do dołka odpowiednią mieszankę, która wspomoże ukorzenianie i ułatwi przezimowanie.
- Sadzenie malin w listopadzie – dlaczego to najlepszy termin
- Jak przygotować stanowisko pod maliny
- Co wsypać do dołka podczas sadzenia malin
- Jak zabezpieczyć maliny po posadzeniu
Sadzenie malin w listopadzie – dlaczego to najlepszy termin
Jesień, a szczególnie listopad, to doskonały czas na sadzenie malin. Gleba po lecie jest jeszcze ciepła, a jesienne deszcze sprzyjają ukorzenianiu się młodych krzewów. Maliny sadzone o tej porze roku zdążą się zaaklimatyzować przed zimą i w kolejnym sezonie szybko rozpoczną wegetację, często owocując już w pierwszym roku po posadzeniu.
Najlepiej sadzić maliny z gołym korzeniem – są tańsze i szybciej się przyjmują. Przed sadzeniem warto pamiętać, by przechować sadzonki w chłodnym, wilgotnym miejscu, chroniąc ich system korzeniowy przed przesuszeniem. Tuż przed umieszczeniem w ziemi dobrze jest je zanurzyć na kilka godzin w wiadrze z wodą.
Jak przygotować stanowisko pod maliny
Maliny najlepiej rosną w glebie żyznej, przepuszczalnej i lekko kwaśnej (pH 5,5–6,5). Warto więc odpowiednio przygotować podłoże. Zanim przystąpisz do sadzenia, dokładnie oczyść teren z chwastów i kamieni, a następnie przekop glebę, mieszając ją z kompostem lub dobrze rozłożonym obornikiem.
Krzewy najlepiej rosną na stanowiskach słonecznych, osłoniętych od wiatru. W cieniu będą słabiej owocować, a owoce staną się mniej słodkie. Dobrze, by miejsce było lekko wyniesione – maliny nie znoszą zalewania korzeni, więc unikaj zastoisk wody i podmokłych terenów.
Przesadzasz maliny? Sprawdź, jak się nimi zaopiekować tutaj.

Co wsypać do dołka podczas sadzenia malin
Sekretem silnych, zdrowych malin jest to, co znajdzie się w dołku przed umieszczeniem sadzonki. Każdy dołek powinien mieć około 20–30 cm głębokości i być dwa razy szerszy niż bryła korzeniowa.
Na jego dnie rozłóż warstwę naturalnych składników:
- Kompost lub dobrze rozłożony obornik granulowany – wzbogaci glebę w próchnicę i mikroelementy, pobudzi korzenie do wzrostu.
- Pół szklanki popiołu drzewnego – dostarczy potasu i fosforu, wzmacniając rośliny przed zimą.
- Łyżka mączki bazaltowej – poprawi strukturę gleby i ułatwi wchłanianie wody.
- Około 200 g obierek ziemniaczanych – to naturalne źródło skrobi i mikroelementów, które w czasie rozkładu stopniowo uwalniają cenne substancje odżywcze.
Po wsypaniu składników przysyp je lekką warstwą ziemi i umieść sadzonkę tak, aby nasada pędów znajdowała się 2–3 cm pod powierzchnią. Zasyp dołek, lekko ugnieć ziemię i obficie podlej. Sprawdź, jak wybrać najlepsze sadzonki malin!
Jak zabezpieczyć maliny po posadzeniu
Po posadzeniu krzewy przytnij na wysokość 15–20 cm, aby pobudzić rozwój nowych pędów. Następnie koniecznie wyściółkuj ziemię wokół roślin – to kluczowy etap, który zabezpieczy korzenie przed wysychaniem i mrozem.
Najlepiej sprawdzi się naturalna ściółka: kora, trociny, słoma, igliwie, suche liście lub zrębki. Warstwa o grubości 5–7 cm wystarczy, by ochronić system korzeniowy przed wahaniami temperatur. Dodatkowo ściółka ograniczy wzrost chwastów i pomoże utrzymać wilgoć w glebie przez całą zimę.
Wiosną, gdy temperatura się ustabilizuje, usuń zbyt grubą warstwę ściółki i rozpocznij regularne podlewanie. Wtedy też możesz podsypać krzewy naturalnym nawozem – najlepiej kompostem lub biohumusem.