Polacy masowo popełniają ten błąd. Fusy z kawy nie nadają się do tego zastosowania

Opublikowano: 25.11.2025Autor: Stanisław KozłowskiDrukujUdostępnij

Jeśli codziennie spożywasz dużo kawy, oprócz ulubionego napoju masz również świetny nawóz do ogrodu. Fusy z kawy można skutecznie używać do nawożenia rabat kwiatowych, warzyw i krzewów. A co z trawnikiem? Fusy z kawy jako nawóz do trawnika mają kilka korzyści, ale w tym przypadku niestety przeważają wady. Wyjaśnimy, jak fusy wpływają na trawnik i na co należy zwrócić uwagę.

1. Fusy z kawy: naturalne wsparcie dla roślin
2. Czy fusy z kawy są dobre dla trawnika?
3. Fusy z kawy jako alternatywa dla nawozów?
4. Dlaczego nie warto nawozić trawnika fusami?

Fusy z kawy: naturalne wsparcie dla roślin

Wielu hobbystów ogrodnictwa uznaje kawowe fusy za niezwykły preparat. Po wysuszeniu i rozsypaniu pod kwiaty takie jak róże oraz inne rośliny, wspierają ich rozwój w ogrodzie, a także wspomagają wzrost soczystych plonów ogórków i pomidorów. Ponadto, ten brązowy pył skutecznie odstrasza mszyce i mrówki. Jest to zasługą zawartości składników odżywczych obecnych w fusach, z których najważniejszy jest potas, wzmacniający rośliny oraz utrudniający życie szkodnikom i chorobom roślin.

Przeciwutleniacze zawarte w kawowych fusach zwiększają również wytrzymałość komórek roślinnych. Dzięki temu mogą one w pełni koncentrować się na wzroście, zamiast bronić się przed chorobotwórczymi organizmami. Fusy z kawy wpływają korzystnie na różnorodne rośliny kwiatowe i warzywne, ale jak oddziałują na trawnik?

Czy fusy z kawy są dobre dla trawnika?

Zbadajmy bardziej szczegółowo, czy fusy z kawy naprawdę tak dobrze wpływają na trawę jak na inne rośliny, czy może istnieją lepsze i bardziej efektywne nawozy do trawnika. Faktem jest, że pozostałości po zaparzeniu zmielonych ziaren kawy zawierają wszystkie kluczowe dla trawnika substancje odżywcze. Wzmacniają one korzenie, wspierają silny wzrost, zwiększają odporność na choroby trawnika i pomagają uzyskać piękną zieleń. Dokładnie rzecz biorąc, fusy z kawy zawierają w sobie:

• 2,0 % azotu – stymuluje wzrost źdźbeł trawy,
• 0,4 % fosforu – wzmacnia strukturę korzeni,
• 0,8 % potasu – poprawia odporność na choroby,
• przeciwutleniacze – wspierają regenerację komórek roślinnych trawy,
• kwas garbnikowy (taninowy) – hamuje lub opóźnia kiełkowanie nasion trawy (ten składnik omówimy dokładniej, omawiając wady fusów z kawy).

Fusy z kawy wpływają również na podniesienie wartości pH trawnika i wspierają przyswajanie minerałów, podobnie jak wapno. Brązowy, kawowy proszek wydaje się być idealnym środkiem, który łączy w sobie wszystkie istotne składniki. Niemniej jednak, niewłaściwie stosowany, może przynieść trawnikowi więcej szkody niż pożytku.

Fusy z kawy jako alternatywa dla nawozów?

• Aby móc zastąpić standardowy nawóz do trawnika fusami z kawy pod względem ilości składników odżywczych, musielibyście bardzo często rozsypywać te fusy na zielonym obszarze. W przeciwieństwie do profesjonalnych mieszanek nawozowych, fusy mają wiele wartościowych składników, ale w stosunkowo małych ilościach.

• Na wilgotnych fusach z kawy szybko pojawiają się grzyby pleśniowe, przyciągając pewne choroby trawnika. Dzieje się to szczególnie wtedy, gdy fusy leżą na darninie i nie są wymieszane z ziemią. W glebie ich wilgotność jest lepiej regulowana, a ponadto działają tam liczne mikroorganizmy, które skutecznie rozkładają kawę.
• Jeżeli gleba w ogrodzie, na której został założony trawnik, jest wapienna, czyli ma wartość pH powyżej 7, nie powinniście stosować fusów z kawy jako nawozu. Fusy z kawy, w przeciwieństwie do świeżo zmielonych ziaren kawy, działają na źdźbła trawy i korzenie zasadowo. Jednak zbyt wysoka wartość pH szkodzi trawnikowi i go osłabia. Wtedy mech i chwasty mają ułatwione warunki i mogą się rozprzestrzeniać.
• W przypadku trawnika niekorzystne działanie ma też kwas garbnikowy zawarty w fusach z kawy. Na pewno zauważyliście, że pod niektórymi drzewami trawa rośnie słabo albo wcale? Nie musi to być wynikiem tylko ewentualnego zacienienia gleby: niektóre drzewa wydzielają kwasy garbnikowe, które negatywnie wpływają na trawę, a konkretnie na nasiona traw. Chodzi o to, że kwas taninowy opóźnia albo wręcz blokuje kiełkowanie. Jeśli więc razem z nasionami trawy albo tuż przed siewem rozsypaliście fusy z kawy, bardzo możliwe, że na bujną darń będziecie musieli bardzo długo poczekać.

Dlaczego nie warto nawozić trawnika fusami?

Tak, nie zalecamy rozsypywania wysuszonych fusów z kawy na trawniku. Chociaż proszek kawowy zawiera wiele istotnych składników potrzebnych do zdrowego wzrostu trawy, lepiej jest przeznaczyć go do nawożenia innych roślin w ogrodzie. Przede wszystkim na trawniku fusy muszą być wymieszane z ziemią. Można to zrobić po wertykulacji lub napowietrzaniu trawnika, albo kiedy trawnik jest uzupełniany.

Jednakże, gdy zabiegi poprawiające wygląd zielonej darni obejmują podsiewanie nasion trawy, zawarte w fusach kwasy taninowe mogą uniemożliwić lub znacznie utrudnić ich kiełkowanie. Dlatego zachowajcie fusy z kawy do nawożenia róż, azalii, ogórków, pomidorów i innych roślin, a regenerację i wzmocnienie trawnika pozostawcie specjalnym nawozom.