W naszym klimacie ochrona wielu gatunków roślin ozdobnych przed zimowymi chłodami jest niezbędna. Dlatego zakrywamy je osłonami z gałęzi iglastych, słomy, liści czy worków z agrotkanin. Jednak jak tylko zrobi się cieplej, zabezpieczenia trzeba zdjąć, by rośliny mogły się dobrze rozwijać. Oto wskazówki, kiedy najlepiej zdjąć osłony.
Przyszła wiosna, więc najwyższy czas zabrać się za prace ogrodowe. Warto je zacząć od odsłonięcia roślin ogrodowych, które były zabezpieczone przed chłodem na zimę. Określenie konkretnej daty usunięcia osłon z roślin jest trudne, ponieważ zależy ono od obserwacji pogody oraz aktualnego rozwoju roślin. I samych hodowanych gatunków, bo niektóre z nich są bardziej wrażliwe na chłód.
Wiele roślin bardzo potrzebuje ochrony przed zimnem. W ten sposób chroni się róże, a także różaneczniki, wrzosy, wrzośce oraz niektóre gatunki krzewów i drzewek. Wiele roślin potrzebuje ochrony tylko w czasie intensywnego wzrostu. Starsze okazy już nie potrzebują ochrony. Do tej grupy należą magnolie, cyprysy, cyprysiki, ostrokrzewy, sosny, świerki i niektóre odmiany tuj.
Gdy pąki zaczynają się otwierać, robi się cieplej, a plusowa temperatura utrzymuje się przez co najmniej kilka dni, można rozważyć zdjęcie osłon. Zazwyczaj zimowe osłony powinny zostać usunięte między marcem a kwietniem, jednak niektóre rośliny wrażliwe na mróz mogą wymagać ochrony nawet do maja.
Warto pamiętać, że zbyt wcześnie zdjęte osłony mogą prowadzić do przemarznięcia pąków. Zbyt długie utrzymanie ich na roślinach może natomiast sprzyjać rozwojowi chorób grzybowych i deformacjom pędów. Jeśli po zdjęciu osłon znów pojawią się przymrozki, konieczne będzie ich ponowne nałożenie.
Usuwanie zimowego okrycia z roślin
Osłony najlepiej zdjąć w pochmurny, bezwietrzny dzień, aby uchronić rośliny przed szokiem termicznym. Najpierw usuwamy grubsze osłony. Pozbywamy się słomianych mat czy agrowłókniny. Należy sprzątnąć także gałązki drzew iglastych. Dopiero potem możemy usunąć korę i liście, oraz rozgarnąć kopczyki, usypane jesienią wokół pnia krzewów.
Po zdjęciu osłon nadal należy uważnie monitorować prognozę pogody, ponieważ w przypadku zapowiadanych przymrozków, konieczne może być ponowne osłonięcie roślin włókniną. Jeden przymrozek nad ranem może zniszczyć pąki kwiatowe i zniweczyć nasz plan na piękny, kolorowy ogród.
Po usunięciu osłon możesz zostawić wokół pni niesprzątnięta korę. Dzięki temu roślina jest bardziej chroniona przed ewentualnym chłodem, który pojawia się nad ranem. Ściółkowanie zatrzymuje więcej wilgoci w glebie, dzięki czemu rośliny będą lepiej chronione przed utratą wody, a to szczególnie ważne dla tych gatunków, które mają duże zapotrzebowanie na podlewanie.
Kolejność zdjęcia osłon dla różnych roślin
Najwcześniej, bo już w połowie marca, zaleca się zdjęcie osłon z pnączy, wrzosów, wrzośców, magnolii i roślin mniej wrażliwych na przymrozki. To ważne, ponieważ te rośliny dość szybko wypuszczają pąki, a pod osłonami nie mają odpowiednich warunków do rozwoju.
Na początku kwietnia, można usunąć osłony z różaneczników i azalii, a w połowie i pod koniec miesiąca z róż. Niektóre odmiany mogą być bardziej wrażliwe na chłód i warto mieć to na względzie w czasie ściągania osłon. Początkowo odsłania się odmiany parkowe i pnące. Pod koniec kwietnia dopiero można wystawić na słońce odmiany rabatowe, miniaturowe i wielokwiatowe.
To także moment, by usunąć zabezpieczenia z roślin nieco bardziej wrażliwych na chłód, jak ketmia. W połowie marca lub kwietniu usuwa się również kopczyki liści i kory z ogrodu roślin wieloletnich, jak hortensja i zielnych.