Nie stawiaj jej w domu! Ta „lilia voodoo” pachnie jak... padlina

Już na pierwszy rzut oka widać, że pałczycha kroplista (Sauromatum venosum), nazywana po angielsku pięknie „voodoo lily”, nie jest niewinnym kwiatkiem dla pracowitych pszczółek. Zapach kwiatostanu na pewno nie przypomina zapachu kwiaciarni, a krążące wokół owady raczej odwiedzają na co dzień śmietniki, a nie rabaty. Najwyraźniej przyciąga je krezol, organiczny związek chemiczny z grupy fenoli, znany między innymi z moczu ssaków.
- Lilia voodoo – na łące jej nie spotkasz
 - Bardzo sprytny mechanizm zapylania kwiatów pałczychy
 - Łatwa uprawa egzotycznej pałczychy
 
Lilia voodoo – na łące jej nie spotkasz
Podczas zwykłego spaceru tej rośliny niestety nie da spotkać, ponieważ zadomowiona jest w tropikalnej Afryce, na Półwyspie Arabskim i na subkontynencie indyjskim po Chiny i Birmę. Przez większą część roku jest zwyczajną rośliną liściową. Jej jedyny liść jest wachlarzowatopalczasty i wyrasta na długim do 50 cm ogonku z bulwy pędowej o średnicy ok. 15 cm. Liść zanika po pewnym czasie, a roślina robi sobie przerwę na odpoczynek.
Z początkiem nowego sezonu wegetacyjnego z ziemi wysuwa się pałkowaty kwiatostan. Po kilku dniach pojawia się otaczająca długą kolbę kwiatostanu spatha, tworząca w dolnej części komorę. Znajduje się w niej pas kwiatów żeńskich, potem pas kwiatów sterylnych, a wyżej kwiaty męskie. Jak zwykle w przypadku roślin z rodziny obrazkowatych, to co bierzemy zwykle za kwiat, jest w istocie kwiatostanem otoczonym efektownie zabarwionym, specjalnym liściem. Przykładem takiej rośliny z rodzimej flory może być czermień błotna (Calla palustris), oczywiście znacznie mniejsza i mniej efektowna.
Bardzo sprytny mechanizm zapylania kwiatów pałczychy
Spatha, czyli duży, jaskrawo zabarwiony liść z brązowymi cętkami na żółtawym tle, otacza w dolnej części tak zwany kocioł z kwiatami. W dolnej części znajdują się kwiaty żeńskie, które rozwijają się jako pierwsze (zjawisko protoginii), a powyżej męskie. Kolba zawiera skrobię, która się „spala”, dzięki czemu kolba wykazuje wyższą temperaturę niż reszta rośliny. Temperatura może być do 16°C wyższa niż temperatura otoczenia. Dotknięcie jej w tym okresie daje niesamowite wrażenie życia.
Istnieją tylko nieliczne rośliny zdolne do podnoszenia temperatury swoich kwiatów lub kwiatostanów. Robią to na przykład lilie wodne, aby ogrzać chrząszcze, które nocą szukają schronienia w ich kwiatach i je zapylają. Niektóre obrazkowate, do których należy pałczycha, podgrzewają kolby kwiatostanowe, aby skuteczniej roztaczać nieznośny zapach fekaliów i padliny. Wabią tym muchy, które szukają odpowiedniego miejsca do złożenia jaj.
Muchy zsuwają się lekko po powierzchni cętkowanej spathy i spadają do kotła. Najpierw trafiają do strefy pręcikowej, a następnie, niedaleko dna, na sterylne, żółte kwiaty, pachnące cytrusami. U podstawy kolby znajdują się kwiaty żeńskie. Są gotowe do zapylenia. Wieczorem spatha się zamyka i owady zostają zamknięte w komorze. Dopiero następnego dnia po zapyleniu kwiatów, otwierają się pylniki kwiatów męskich, znajdujące się u góry kolby, i prószą swój pyłek na muchy. Następnie liść spathy zaczyna więdnąć i otwiera się wyjście z pułapki. Muchy mogą opuścić kwiatostan z pyłkiem na sobie, który przeniosą na kwiaty, wpadając do pułapki innej pałczychy.
Pałczycha kroplista także u nas, daleko od swojej ojczyzny, może być skutecznie zapylona. Potrzeba tylko do tego kilku roślin, które jedna po drugiej będą rozwijać swoje kwiaty. Jesienią powstaną wtedy czerwone jagody.

Łatwa uprawa egzotycznej pałczychy
Mimo swojego tropikalnego pochodzenia pałczycha może być w cieplejszych regionach uprawiana w gruncie. W naszych warunkach całoroczny pobyt rośliny w ogrodzie nie jest to możliwy, ale bulwy mogą być przezimowane w pomieszczeniu. Mało tego: nie musicie bulw pałczychy wcale sadzić do ziemi - bez wody i ziemi po pewnym czasie rozwinie w mieszkaniu efektowny kwiatostan. Nawiasem mówiąc, nie musicie też martwić się, że przegapicie ten niezwykły spektakl. Na wyczujecie nosem, że coś się dzieje.
Swoją drogą zapach kwiatów pałczychy jest dla ludzkiego nosa nadzwyczaj nieprzyjemny i dlatego miejsce na parapecie okiennym jest raczej niewskazane. Kiedy kwiatostany się rozwijają, jest zwykle na zewnątrz wystarczająco ciepło, aby roślinę wystawić do ogrodu.
Po kwitnieniu można bulwę posadzić do ogrodu albo do doniczki. W doniczce można wspomagać wzrost liścia poprzez tygodniowe dawki nawozu. Po dojrzeniu owoców liście szybko więdną i doniczki, względnie wykopane w ogrodzie bulwy, trzeba zabrać do domu. Mogą wtedy całkiem przeschnąć, o ile są przechowywane w chłodnym miejscu. Jasne pomieszczenie nie jest konieczne. Dopiero kiedy następnej wiosny wytworzą nowe kwiatostany, trzeba je znowu wynieść na światło.
Pałczycha kroplista tworzy wiele bulw potomnych, które można wykorzystać do rozmnażania rośliny. Z takich bulw nie rozwiną się jednak w pierwszych latach kwiaty, a co najwyżej po jednym liściu.