Zamiokulkas

Ilustracja zamiokulkas

Zamiokulkas jest byliną należącą do rodziny obrazkowatych. Mówi się o niej „Klejnot Zanzibaru”, „ZZ Plant”, „szmaragdowa palma” lub „Zuzu”. Roślina pochodzi z Tanzanii – a dokładnie z wyspy Zanzibar, dlatego preferuje suchy podrównikowy klimat. Zamiokulkas w światowej uprawie pojawił się dopiero w 1966 roku. Aktywność holenderskich ogrodników przyczyniła się do tego, że zamiokulkas stał się sławny na całym świecie.

Zamiokulkas - najpopularniejsze rośliny

Zobacz inne kategorie roślin

Zamiokulkas – charakterystyka, wymagania, uprawa, ciekawostki

Zamiokulkas to ciekawa roślina doniczkowa, która często pojawia się w polskich domach. Kwiat jest bardzo prosty w pielęgnacji, więc nawet amator ogrodnictwa świetnie z nim sobie poradzi. Jak dokładnie wygląda uprawa zamiokulkasa? Jakie podłoże powinien mieć ten domowy kwiat? Czy roślina ma duże wymagania? Sprawdź najważniejsze informacje i dowiedz się więcej na ten temat.

Zamiokulkas zamiolistny – pielęgnacja, podlewanie, uprawa i przesadzanie

Czym charakteryzuje się zamiokulkas zamiolistny? Najważniejsze informacje

Zamiokulkas zamiolistny, często określany jako zamia, jest wieloletnią rośliną zielną i byliną, która należy do rodziny obrazkowatych. Na przełomie XX i XXI wieku stał się jednak rośliną domową. Do powszechnej uprawy wprowadzono zamiokulkas dopiero w 1966 roku – głównie za sprawą holenderskich ogrodników. Dzięki wysokiej tolerancji na zmienne warunki atmosferyczne i ze względu na łatwą uprawę zamiokulkas stał się popularny na całym świecie. Ludzie zaczęli chętnie hodować roślinę w swoich mieszkaniach. W warunkach hodowlanych kwiat rośnie do metra wysokości, wytwarzając zdrewniałe, krótkie kłącza – ich średnica to ok. 4 cm. Zamiokulkas składa się ze wzniesionych, licznych liści właściwych. Pojedyncze listki dorastają maksymalnie do 10 cm długości. Są przy tym ciemnozielone, zgrubiałe i skórzaste. Warto zwrócić uwagę również na zwężające się do wierzchołka mięsiste ogonki liściowe zamiokulkasa.

Nazwa rośliny wzięła się od zestawienia ze sobą dwóch nazw gatunków: zamia i golgas. Gatunkowe określenie (zamiolistny) powstało z kolei przez podobieństwo liści rośliny do sagowców – także określanych jako zamia. W naszym kraju do opisania rośliny używamy po prostu fonetycznego spolszczenia, nazywając roślinę zamiokulkasem. Warto wiedzieć, że o roślinie mówi się również „Klejnot Zanzibaru”, „ZZ Plant”, „szmaragdowa palma” lub „Zuzu”.

Wiele osób zastanawia się, czy zamiokulkas może zakwitnąć. Tymczasem okazuje się, że w mieszkaniu jest to niemal… niemożliwe. Wydarzyć może się to jedynie w sprzyjających warunkach – czyli w rodzimych stronach rośliny (Tanzania, wyspa Zanzibar). Zamiokulkas występuje również w innych częściach Afryki Południowo-Wschodniej. Spotyka się go też w wilgotnych lasach tropikalnych i na sawannach. Rośnie w buszu i suchych lasach podrównikowych, osiągając zaskakujące rozmiary. Jeśli kwiat będzie miał możliwość, wytworzy kolbowate, kolorowe kwiatostany. Każdy z nich liczy maksymalne do 20 cm długości oraz złożony będzie z męskich i żeńskich kwiatów. Gdy zakwitną, ukaże się eliptyczny owocostan zbudowany z białych, spłaszczonych, ale jednocześnie kulistych jagód. Każdy owoc będzie mieć ok. 1 cm średnicy.

Pielęgnacja i wymagania zamiokulkasa, krok po kroku

Zamiokulkas nie należy do wymagających roślin. To świetny kwiat, który nadaje się do domowej hodowli. Mogą zajmować się nim nawet osoby, które nie miały nigdy styczności z roślinami. Ziemia dla zamiokulkasa nie musi być specjalistyczna. Wystarczy, gdy doniczka wypełniona będzie uniwersalnym podłożem dla roślin zielnych. Aby kłącza zamiokulkasa były jednak zdrowe, warto zadbać o przepuszczalność podstawki. Doniczka powinna mieć przygotowane otwory drenujące na spodzie. Czy do hodowli zamiokulkasa wykorzystać można również inny rodzaj podłoża? Owszem, znakomicie sprawdzi się np. ziemia dla kaktusów. Wielu zapalonych hodowców zamiokulkasów upiera się, że podłoże dla kaktusów jest nawet znacznie lepsze niż uniwersalne. Jest bowiem bogate w wapień, piasek i perli – substancje, które zamiokulkasy bardzo lubią.

Jakie stanowisko najbardziej preferuje zamiokulkas? Odpowiada mu miejsce półcieniste, a nawet w pełni zacienione. Można więc umieścić go w głębi pomieszczenia – bez obaw, że zaszkodzi mu brak światła słonecznego. Zamiokulkas ma niewielkie wymagania świetlne, co stanowi jego podstawową zaletę w uprawie. Jeśli masz w domu miejsca, gdzie nie chcą rosnąć inne rośliny, spróbuj hodować w nim właśnie zamiokulkasa! Gdy będzie miał za dużo światła, liście rośliny zrobią się jasnozielone. Zaczną się wówczas specyficznie wyciągać się przed siebie. Zielenienie liści przez nadmiar słońca to mimo wszystko rzadko spotykane zjawisko, ponieważ w przeciętnych warunkach mieszkaniowych (np. bloku wielorodzinnym) nie ma cały czas dostępu do światła. Gdy do pomieszczenia słońce wdzierać się będzie z jednej strony (a to jest już jak najbardziej możliwe), liście rośliny zaczną się wyginać w jego kierunku.

W szkółce zielnej albo profesjonalnym sklepie ogrodniczym kupić można sadzonki zamiokulkasów. Można też jednak zaopatrzyć się tam w rośliny wysokie na kilka lub nawet kilkadziesiąt centymetrów. Przesadzanie kwiatu wskazane jest wówczas, gdy kłącza intensywnie zaczną wypełniać doniczkę. Staraj się przesadzać rośliny na wiosnę, gdy zacznie się nowa faza wzrostu. Niestety, w przypadku zamiokulkasa należy co kilka lat wymieniać mu doniczkę na większą. Wszystko przez tłoczące się kłącza, które napierają na ściany doniczki i hamują wzrost rośliny. Najlepiej nie przesadzać całości do bardzo dużej doniczki, ponieważ ciężko wówczas o podlewanie zamiokulkasów. Trzeba będzie utrzymać odpowiednią równowagę wodną, co nie zawsze jest oczywistym zadaniem.

Nie musisz regularnie ciąć zamiokulkasów. Niektórzy nie przycinają ich wcale, hodując rośliny nawet przez kilka lat. Czasami jest to jednak wymagane, np. gdy zamiokulkas ma zniszczone, zamierające lub opadające liście. Jak wygląda przycinanie zamiokulkasów? Należy użyć w tym celu ostrych i przede wszystkim czystych nożyczek. Roślinę przyciąć można w dowolnym miejscu, ponieważ doskonale poradzi sobie z zabliźnieniem każdego uszkodzenia. Nie zapomnij, aby przycinać roślinę w rękawiczkach. Dzięki temu nie podrażnisz skóry dłoni. Warto pamiętać, że sok zamiokulkasów wywołać może uporczywą, swędzącą wysypkę. Co jeszcze powinieneś wiedzieć, pielęgnując roślinę? Przecieraj ją zawsze, gdy zbierze kurz. Aby temu zapobiegać, regularnie wycieraj liście zamiokulkasa wilgotną ściereczką.

Jak zadbać o zamiokulkas w domu? Takie wymagania ma każdy zamia

Podlewanie, nawożenie, rozmnażanie i ochrona zamiokulkasów

Zamiokulkas jest mało wymagającą rośliną, zwłaszcza jeśli chodzi o podlewanie. W skrajnych przypadkach wytrzymać może nawet kilka miesięcy bez podlewania. Znacznie lepiej przesuszyć roślinę niż ją przelać – zwłaszcza że nadmiar wody grozi zgniciem zamiokulkasa. Grube kłącza rośliny mogą zatrzymać wodę naprawdę na długo, bo nawet na kilka tygodni. Nie ma więc potrzeby, aby co chwilę podlewać kwiat. Oczywiście zaleca się robić to regularnie, aby roślina mogła optymalnie wzrastać. Hodowcy zamiokulkasów uważają, że idealny odstęp między jednym a drugim podlewaniem roślin wynieść powinien tyle czasu, aby ziemia zdążyła przeschnąć na ok. 5 cm. Do podlewania wykorzystywać warto deszczówkę, ewentualnie odstaną wodę z kranu.

Zamiokulkas uprawiany w mieszkaniu bardzo rzadko zakwita. Zawiązanie z nasion także bliskie jest zeru. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań co do rozmnażania zamiokulkasa. Możesz przeprowadzić proces wegetatywnie, dzieląc sadzonki liściowe albo wykonać to przez podział kłącza. Sadzonki pobrać należy od kwietnia do czerwca. Ukorzenić możesz również cały liść z ogonkiem. Zanim włożysz liść do ziemi, zanurz końcówkę w ukorzeniaczu. Tak przygotowana sadzonka powinna odtworzyć całą roślinę w ciągu tylko jednego roku. Sadzonki uzyskasz też z pojedynczych listków, jednak w tym przypadku trzeba będzie nieco dłużej poczekać.

Zauważyłeś niebezpieczne zjawisko, mianowicie liście rośliny zaczęły przebarwiać się na żółto? Może oznaczać to nadmiar wody w doniczce zamiokulkasa. Kłącza mogą gnić już w podłożu, które jest przelane. Najlepszym sposobem będzie wówczas odkopanie ich. Są miękkie? Niestety, ale nie da się z nimi już nic zrobić. W znacznie lepszej sytuacji będzie przesuszona roślina. Taki stan zamiokulkasa stwierdzić można np. po opadających liściach, które zaczynają więdnąć. Wystarczy wrócić do systematycznego podlewania zamiokulkasa, aby przywrócić roślinę do dobrej formy. Należy pamiętać o chronieniu zamiokulkasa przed słońcem. Jeśli będzie narażony na całodobowe nasłonecznienie, roślina może również… zbrązowieć. Ciemne plamy na liściach to z kolei znak, że doniczkę z zamiokulkasem trzeba przenieść w inne miejsce – najlepiej dobrze zacienione.

Zamiokulkas domowy – czy to trująca roślina?

Mnóstwo osób zastanawia się nad hodowaniem zamiokulkasa. Problem jest tylko jeden – nie każdy może sobie na niego pozwolić. W liściach rośliny jest bowiem trujący szczawian wapnia, który w dużej dawce może być niebezpieczny – zwłaszcza dla zwierząt domowych (np. kotów). Poziom skutków działania toksycznej rośliny uzależniony jest od wielu czynników, np. wagi pupila. Lepiej jednak nie kusić losu i uprawiać zamiokulkas z dala od zwierzaków i małych dzieci. Spożycie rośliny grozi różnymi konsekwencjami. Oto co zjedzenie liścia zamiokulkasa może spowodować u człowieka:

  • Problemy gastryczne objawiające się mdłościami, bólem brzucha, a nawet wymiotami.
  • Uszkodzenie nerek, które może wystąpić po spożyciu dużej ilości liści rośliny.
  • Zaczerwienienie, podrażnienie skóry, obrzęk śluzówki.
Załóż kontoużytkownika
  • Komentuj pod własnym nickiem
  • Otrzymuj powiadomieniach o odpowiedziach na Twoje komentarze
Załóż konto