Nazwa
"zamiokulkas zamiolistny" brzmi bardzo egzotycznie, trochę jak
czarodziejskie zaklęcie. Aż trudno uwierzyć, że pod tym mianem kryje się
wszystkim bardzo dobrze znana roślina. Można ją spotkać niemal w każdym banku,
u fryzjera, w wielu restauracjach. Ma tak małe wymagania, że wybiera się go do
wielu punktów usługowych. To najlepsza roślina dla początkujących miłośników
ogrodnictwa. Dowiedz się, jak uprawiać kwiat zamiokulkas w mieszkaniu.
Dużo ciekawych
informacji na temat różnych roślin ogrodowych znajdziesz w tych materiałach.
Zamioculcas
zamiifolia – pochodzenie i charakterystyka
Zamiokulkas zamiolistny (łac. Zamioculcas zamiifolia) to roślina
pochodząca z południowo-wschodniej Afryki, gdzie pojawiają się na sawannach i w
wilgotnych lasach tropikalnych. To rośliny doniczkowe z rodziny obrazkowatych, która swoją
popularność zawdzięcza niezwykłej wytrzymałości. Upowszechniła się zaledwie
jakieś 15 lat temu i przez ten czas podbiła serca Europejczyków. Jest doceniany
ze względu na grube, mięsiste liście, kwitnienie w mieszkaniu zdarza się
niezwykle rzadko.
Roślina jest ozdobna przez cały rok. Wyglądem może
przypominać trochę paproć, trochę palmę. Najczęściej składa się z bardzo
licznych liści wyrastających w doniczce z podziemnego kłącza. Młoda
roślina ma około 15-20 cm wysokości, jednak po kilku latach długość
pojedynczych liści może osiągnąć nawet 100 cm. Szybko się rozrasta i często
zajmuje bardzo dużo miejsca, warto się na to przygotować zawczasu.
Kwiat zamiokulkas wytwarza długie liście o mięsistych
ogonkach, wokół których wyrastają naprzeciwlegle pary podłużno-eliptycznych,
skórzastych listków, których długość może wynosić nawet 15 cm. Każdy liść
wytwarza od 4 do 8 par listków, które są rozmieszczone raczej rzadko. Ich kolor
najczęściej jest ciemnozielony, chociaż przyrosty tegoroczne bardzo długo
utrzymują jasny, intensywny odcień. Co ciekawe, odcięte pojedyncze listki są
zdolne do ukorzenienia się i wytworzenia bulwy, co oznacza w praktyce, że
roślina może się rozmnażać za ich pomocą. Nowe przyrosty pojawiają się w
okresie od kwietnia do końca września.
Niezbyt często mamy okazję widywać kwiat zamia. Kwitnienie w
warunkach mieszkaniowych zdarza się bowiem niezwykle rzadko i najczęściej jest
wyrazem uznania rośliny dla swojego właściciela i odpłaceniem za bardzo
troskliwą opiekę. Jednak nie oznacza to, że nasze starania zawsze sprawią, że
roślina zakwitnie. I tak naprawdę zamiolistny zamiokulkas jest atrakcyjny i bez
kwiatów, bo te nie są szczególnie ładne. Jest to najczęściej pojedyncza kolba o
długości około 5 cm, która pojawia się między liśćmi. Jej wierzchnia część
pokryta jest kwiatami żeńskimi, górna – męskimi. Jeżeli jej nie zetniemy,
wytworzy się owocostan zbudowany z licznych jagód.
Kwiat zamia jest dostępny w każdej kwiaciarni, często
pojawia się także w zwykłych marketach. Najczęściej sadzonka jest niewielka –
składa się z kilku liści, które nie przekraczają 20-25 cm. Jej cena może wahać
się w granicach 8-15 zł. Jeżeli jednak marzy ci się zakupienie większego okazu,
musisz zainwestować trochę więcej. Wieloletni zamiolistny zamiokulkas, który
osiąga ponad metr często kupowany jest do biur i różnych miejsc usługowych jako
ozdoba. Wtedy cena może wynosić nawet około 150 złotych. Oczywiście, cena jest
zależna także od miejsca kupowania – bezpośrednio od hodowcy bądź na giełdzie
nawet duże okazy są nieco tańsze.
Sadzenie i doniczka
do zamiokulkasa
Kwiat zamia to jedna z najmniej wymagających roślin, także
pod względem stanowiska. W zasadzie można ustawić ją wszędzie, byle nie w
największym słońcu. Dobrze czuje się w cieniu, równie dobrze znosi lekkie
nasłonecznienie. Z powodzeniem można uprawiać ją w łazience lub na korytarzu,
na którym nie ma okna, chociaż jej wzrost może być wtedy nieco spowolniony.
Ważne jednak, by zapewnić mu ciepło, chociaż w domu nie jest to trudne.
Odpowiednia temperatura dla zamiokulkasa to 22-25 stopni Celsjusza.
Jedną z ważniejszych czynności, od których zależy powodzenie
uprawy jest sadzenie, a właściwie przesadzanie. Istotną kwestią jest także
doniczka do zamiokulkasa. Najważniejszy jest jej rozmiar – powinna być tylko
niewiele większa od poprzedniej. Zamiokulkas zamiolistny lubi mieć ciasno,
dopóki nie wypełni pojemnika korzeniami, nie będzie wytwarzał nowych liści.
Dodatkowo na dnie doniczki powinna znajdować się warstwa drenażu, by woda była
dobrze odprowadzana. Doniczka do zamiokulkasa powinna być także ceramiczna lub
drewniana. W plastikowych czuje się trochę gorzej, jednak nie znaczy to, że się
w niej nie uda. Właśnie doniczka do zamiokulkasa z tworzywa sztucznego powinna
mieć na dnie warstwę drenażu, jest często wybierana, zwłaszcza, że kryterium
wyboru jest tutaj często cena.
Przesadzanie rośliny powinno odbywać się wiosną lub pod
koniec lata. Najlepiej robić to co roku, jeżeli jednak kwiat zamia jest już
duży, można ograniczyć zabieg co dwa lata. Przygotowana doniczka do
zamiokulkasa powinna być wysypana standardową ziemią do kwiatów.
Zamiokulkas
zamiolistny – podlewanie
Kwiat zamiokulkas jest sukulentem i jak to one, pobiera wodę
i przechowuje ją w liściach. Dzięki temu może wytrzymać bez podlewania nawet
dwa miesiące. A jednak podlewanie jest dość istotne. Najważniejsze jest to,
żeby roślina nie była przelana. Jej korzenie nie powinny stać w wodzie. Żeby
tak się nie stało, warto wywiercić otwory na dnie doniczki. Odpowiednio
przygotowana doniczka do zamiokulkasa powinna także zawierać warstwę drenażu,
co powinno skutecznie zapobiec przelaniu.
Podlewanie powinno być zatem umiarkowanie intensywne i
obfite. Wystarczy robić je co 10 dni. Co ciekawe, to jedna z niewielu roślin, u
których podlewanie w nadmiarze prowadzi do... uschnięcia. A przynajmniej tak to
wygląda, bo liście wtedy szybko żółkną. W okresie od kwietnia do września wodę
warto uzupełnić o nawóz do zielonych kwiatów doniczkowych. Na rynku są dostępne
także nawozy przeznaczone dla tej rośliny.
Kwiat zamiokulkas –
rozmnażanie w domu krok po kroku
Rozmnażanie zamiokulkasa nie jest trudne. Można to zrobić na
kilka sposobów, jednak w przypadku niektórych będzie to wymagało dużo
cierpliwości. Najszybciej oczywiście udaje to, kiedy przeprowadzamy
przesadzanie, można podzielić podziemne kłącza i po prostu stworzyć kilka
różnych roślin.
Kwiat zamiokulkas może być jednak rozmnażany w domu jeszcze na
wiele innych sposobów. Udaje się to z liści i listków. Te pierwsze trzeba
obciąć tuż nad ziemią i na jakiś czas wstawić do wazonu wypełnionego wodą. Aby
przyspieszyć cały proces warto zanurzyć go także na jakiś czas w ukorzeniaczu.
Kiedy pojawią się korzonki i maleńka bulwka, można przesadzić go do ziemi.
Obcięte listki natomiast można wsadzić bezpośrednio do doniczki wypełnionej
ziemią do kwiatów. Podlewa się je tak jak dorosłą roślinę, jednak nie powinno
się jej nawozić. W obu przypadkach trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Listki mogą dość długo wytwarzać bulwę, ale prawdziwie
długie oczekiwanie jest na pierwszy nowy pęd. Trzeba je także obserwować –
jeżeli zżółkną, niestety trzeba je wyrzucić. Żeby kwiat zamiokulkas mógł
rozwijać się pod ziemią, musi przeprowadzać fotosyntezę, a to jest możliwe
tylko wtedy, gdy liść jest zielony. Rozmnażanie tym sposobem może potrwać nawet
1,5-2 lata, chociaż czasami jest znacznie krótsze. To jednak niewielka cena w
porównaniu do radości, że cały zabieg się udał.
Teoretycznie roślinę można pozyskać także z nasion, w
praktyce jest to jednak trudne. Kwiat zamia rzadko pojawia się w tej formie w
sklepach, więc nasiona trzeba pobrać od własnej rośliny, jej kwitnienie zdarza
się bardzo rzadko. Jak większość kwiatów z rodziny obrazkowatych, zamiolistny zamiokulkas
kwitnie bardzo niechętnie. Jeżeli już się to zdarzy, kwitnienie
jest raczej niezależne od pory roku. Kwiat zamiokulkasa nie wygląda najlepiej,
więc nie ma sensu się o to starać – tylko osłabi roślinę, więc cena za jego
uzyskanie jest dość wysoka.
Choroby i możliwe
problemy w uprawie
Kwiat zamiokulkas jest tak wytrzymały, że zapracował sobie
na miano "żelaznej rośliny", jednak czasami zdarza się, że dotknie go
jakaś choroba lub inny problem w uprawie. Choroby są najczęściej wynikiem
błędów w uprawie i to błędów bardzo poważnych.
Roślina najczęściej choruje w przypadku, kiedy zbyt obficie
ją podlewamy i stoi w chłodzie. Kwiat zamia najczęściej dotykają go choroby
na które narażona jest praktycznie wszystkie rośliny doniczkowe – zgnilizny różnego typu i fytoftoroza. Te
pierwsze można wyleczyć różnymi preparatami, zwłaszcza dopóki porażona część
nie jest duża. Ich cena nie jest wysoka, warto więc zakupić je od razu. W
przypadku tej drugiej przypadłości roślinę trzeba niestety szybko wyrzucić.
Łatwo ją rozpoznać, bo porażona roślina wtedy wytwarza nieprzyjemny zapach,
podobny do woni, jaką wydzielają zepsute ryby.
Znacznie rzadziej zdarza się, że kwiat zamiokulkas zostanie
zaatakowany przez szkodniki, chociaż czasami problemem są nicienie. Te drobne
żyjątka atakują korzenie i rozwijają się w podłożu. Można zarazić sadzonkę
przesadzając ją o zakażonej gleby.