Rośliny okrywowe do cienia

Rośliny okrywowe do cienia - rośliny płożące do zacienionego miejsca w ogrodzie

Rośliny okrywowe do cienia mają różny zakres tolerancji słońca. Niektóre można sadzić w miejscach częściowo odwiedzanych przez promienie słoneczne, inne poradzą sobie w naprawdę ciemnym zakątku ogrodu. Oto przegląd roślin zadarniających do posadzenia w zacienionym miejscu.

Rośliny zadarniające do półcienia

Wiele roślin radzi sobie zarówno w słońcu jak i w półcieniu. Nadają się one szczególnie dobrze do sadzenia w miejscach gdzie słońce wędruje w ciągu dnia lub w cyklu rocznym. Oto kilka popularnych roślin, które można posadzić w słońcu i w zacienionym miejscu:

• Trzmielina Fortune’a – większość odmian tej rośliny jest przeznaczonych na słońce i do półcienia. Tylko nieliczne to typowe rośliny okrywowe do cienia. Nie powinniśmy się jednak stresować. Trzmielina dobrze poradzi sobie na skalniaku i w cieniu drzew. Dodatkowo są to rośliny zimozielone.
• Irga płożąca – to piękne rośliny ogrodowe, które poradzą sobie w słońcu i w półcieniu. Irga lepiej kwitnie i owoce ładniej się wybarwiają w słońcu. Mimo to jej drobne liście będą wyglądać równie pięknie na stanowisku półcienistym. Jej zaletą są poza tym małe wymagania glebowe i odporność na susze (młodsze okazy powinno się jednak podlewać).
• Tawuła japońska – jest raczej przeznaczona do stanowisk słonecznych, ale radzi sobie w półcieniu. Jest całkowicie mrozoodporna, dobrze znosi trudne warunki. Jako rośliny okrywowe wybiera się niskie odmiany np. „Crispa”, „Japanese Dwarf”, „Albiflora”, „Little Princess”.
• Konwalia majowa – jest piękną, kwitnącą i pachnącą rośliną okrywową. Jeżeli chcemy zapewnić sobie obfite kwitnienie na wiosnę, to powinna być sadzona w półcieniu. W głębokim cieniu poradzą sobie liście, ale nie będzie tak dekoracyjna, zwłaszcza wiosną.

Do półcienia nadają się liczne byliny i krzewinki ogrodowe. Czasami są to zaadaptowane do ogrodu rośliny dzikie, nawet tzw. chwasty. Tutaj wymieniliśmy tylko jedne z najpopularniejszych.

Rośliny okrywowe do cienia

Rośliny płożące do cienia muszą być bardzo odporne na małą ilość światła. Zwykle łączy się to z inną cechą – potrzebą większej ilości wilgoci. Typowymi roślinami do cienia są funkie. Niskie odmiany np.funkia lancetolistna, doskonale zastępują rośliny płożące w ich zadarniającej roli. Niestety nie są to rośliny całoroczne i wymagają dość żyznego podłoża. Z roślin płożących warto postawić na:

• Cisy – są one najchętniej wybieranymi roślinami iglastymi do cienia. W przeciwieństwie do wielu bylin są całoroczne i tworzą gęstą, zieloną pokrywę, o zróżnicowanej strukturze. Płożące cisy nie nadają się jednak jako zamienniki trawnika, bo są zbyt wysokie. Najpopularniejszą odmianą płożącą jest cis pospolity „Repandens”.
• Barwinek pospolity – ma wszystko czego potrzeba roślinie okrywowej. Jest wytrzymały na deptanie, mrozoodporny, zimozielony i na dodatek kwitnie na wiosnę. Chętnie wykorzystywany w przestrzeni miejskiej ze względu na niewielkie wymagania pielęgnacyjne. Sprawdzi się nawet w mocno zacienionych miejscach.
• Winobluszcz – nadaje się na każde stanowisko, chociaż w głębokim cieniu nie wybarwia się na piękny, czerwony kolor. Mimo wszystko jest dobrą rośliną okrywową, zwłaszcza do trudniej dostępnych miejsc. Sadzi się go zwykle jako samotną roślinę. Szybko rośnie i jest ekspansywny, dlatego trzeba przemyśleć gdzie go umieścić, żeby nie zabrał terenu innym roślinom. Na szczęście dobrze znosi przycinanie.

Alternatywą dla popularnych roślin okrywowych może być mech leśny. Tworzy miękkie, zielone dywany. Zamiast mchu, który wymaga specjalnego środowiska, można zastosować karmnik ościsty, sprzedawany też jako Irish Moss. Ten ostatni jest tak naprawdę byliną z rodziny goździkowatych.

Rośliny płożące do cienia są bardzo dobrym sposobem na zapełnienie tych miejsc w ogrodzie, gdzie nie wyrosną bardziej światłolubne kwiaty czy krzewy ozdobne. Nie tylko wypełniają przestrzeń, ale są ozdobą i dobrą alternatywą dla trawy.