Róże okrywowe - pozostałe
Róża okrywowa – kilka słów o gatunku
Róża okrywowa to stosunkowo mało wymagająca roślina, gdyby wziąć pod uwagę inne odmiany tego popularnego kwiatka. Róże w ogrodzie, przy pierwszym skojarzeniu, przywodzą na myśl duże problemy przy uprawie, jednak nie jest tak w sytuacji, gdy chodzi o róże okrywowe. Ten gatunek jest naprawdę łatwy w uprawie i, w przeciwieństwie do innych, nie nastręcza problemów, jeśli chodzi o odporność na mróz czy odporność na choroby. Niektóre gatunki tych kwiatów sprawdzą się także jako róże rabatowe. W zależności od tego, na jakie sadzonki róż padnie nasz wybór, możliwe jest stworzenie pięknych kompozycji z białych, kremowych, żółtych, różowych czy czerwonych kwiatów.
Róże okrywowe i ich odmiany
Jeśli chodzi o odmiany róż okrywowych, różnice pomiędzy nimi sprowadzają się do pokroju, a co z tym idzie, sposobu rozrostu i przeznaczenia. Sztywne i wyprostowane, jak na przykład jasnoróżowy Dagmar Hastrup czy fioletowa Moja Hammarberg, sprawdzą się najlepiej jako róże rabatowe. Drobnokrzaczaste lub z pokładającymi się pędami przyjmą się w dużych donicach i skrzynkach, ozdabiających tarasy i balkony. Jeśli chodzi o te odmiany, to do najpopularniejszych należą między innymi Lovely Fair o intensywnie różowych kwiatach czy nieco podobna do niej róża okrywowa Lavendel Dream.
Płożąca róża okrywowa pokryje większą przestrzeń w ogrodzie, tworząc zjawiskową kompozycję florystyczną. Jeśli zatem nasz wybór stanowią róże pnące, popularniejsze odmiany to Sunny Rose o jasnożółtych kwiatach czy wykazująca wysoką odporność na mróz Weisse Immensee, kwitnąca na biało. Róże pnące i wybrane jej odmiany często można spotkać także w charakterze niewielkich pnączy, pokrywających na przykład ogrodzenia lub ściany altanek. Niezależnie od odmiany, sadzenie róż odbywa się w taki sam sposób, podobnie zresztą jak późniejsza pielęgnacja róż. Jeśli planujesz założenie ogrodu, poznaj inne, najlepsze kwiaty ogrodowe. Na uwagę zasługują także róże wielkokwiatowe, przeznaczone na bukiety. Róża wielkokwiatowa pięknie przyozdobi wnętrze w domu.
Jak sadzić róże? Sadzonki róż bez tajemnic
Niezależnie od tego, czy nasze róże okrywowe mają cieszyć oko jako róże rabatowe czy też rozrastać się do form kwiecistych kompozycji jako róże pnące, warunki uprawy oraz sadzenie róż wyglądają podobnie. Jak sadzić róże w uprawie w ogrzodzie? Róża okrywowa wymaga stanowiska nasłonecznionego, ale dobrze radzi sobie także w warunkach półcienistych. Jeśli chodzi o podłoże, powinno być piaszczysto-gliniaste o lekko kwaśnym pH lub zasadowym odczynie. Warto zwrócić uwagę na to, by stanowisko nie było nazbyt wietrzne, bo silne podmuchy mogłyby zaszkodzić roślinom. Gleba powinna być żyzna, dlatego przed sadzeniem powinno się zwiększyć zawartość próchnicy, na przykład poprzez nawożenie kompostem lub przekompostowanym obornikiem. Sadzonki róż należy umieścić w glebie przy zastosowaniu się do zasady około 4 sztuk na metr kwadratowy powierzchni. Jeśli jednak zdecydujemy się na odmiany z silnym przyrostem, wówczas rozstawa powinna być większa, nawet 2 sztuki na metr kwadratowy. Róża okrywowa, charakteryzująca się dużym wzrostem, to między innymi wspomniana już Weisse Immensee czy Max Graf. Jeśli interesuje się róża rabatowa, tego artykułu dowiesz się więcej na jej temat.
Jeśli chodzi o dalsze porady, jak sadzić róże w uprawie przydomowej, to sadzonki róż okrywowych sadzi się w okresie wiosny lub jesieni. Można uprawiać je metodą z odkrytym korzeniem lub w doniczkach i innych pojemnikach. Róże w ogrodzie sadzi się właśnie w pierwszy z wymienionych sposobów. Jeśli chodzi o sadzonki róż z odkrytym korzeniem, ich pędy powinny być zdrewniałe. Należy je skrócić na wysokości około 1 cm nad oczkiem. Tak przygotowaną sadzonkę należy umieścić w dołku, nawet dwu- lub trzykrotnie większym od bryły korzeniowej, w taki sposób, by miejsce okulizacji znajdowało się nad powierzchnią gruntu, na wysokości około 3 cm. By ułatwić sobie wyjęcie sadzonki z donicy, należy ją obficie podlać. Przycięte przed sadzeniem korzenie należy równomiernie rozłożyć. Zadanie to ułatwi usypanie małego kopca ziemi na dnie dołka. Tak umieszczone sadzonki przysypujemy ziemią, nieco udeptujemy wokół tak, by powstało niewielkie wgłębienie i podlewamy. Przy wierzchniej warstwie ziemi warto także zastosować ściółkowanie korą (najlepiej sosnową), które dodatkowo zabezpieczy roślinę i ułatwi przyjęcie się. Taka kilkucentymetrowa warstwa ściółki znacznie ogranicza wzrost chwastów, a także pomaga utrzymywać stały poziom nawilżenia gleby.
Jeśli chodzi o to, jak sadzić róże w donicach i innych pojemnikach, zasady są bardzo podobne. Z tą różnicą, że jeśli chodzi o te róże okrywowe, sezon sadzenia trwa przez cały czas od wiosny aż do jesieni. Sadzonki róż należy umieścić w doniczce na odpowiedniej głębokości, co wymaga wykopania dołka równego jej wysokości. Obficie podlaną różę należy wyjąć z pojemnika i umieścić w ziemi wymieszanej z kompostem. Po ugnieceniu ziemi w taki sposób, by roślina utrzymywała się w niej stabilnie, roślinę podlewamy dość dużą ilością wody.
Pielęgnacja róż - jak pielęgnować okrywowe róże?
Róże okrywowe to dość wytrzymałe rośliny, ale odpowiednia pielęgnacja róż sprawi, że będą cieszyły oko zjawiskowym wyglądem. Po roku od posadzenia ważne jest cykliczne nawożenie, które powinno się przeprowadzać raz w ciągu danego sezonu. Najlepsze są nawozy organiczne, wspomniane już przy omawianiu sadzenia, czyli kompost i pokompostowy obornik. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by w sytuacji, gdy nie mamy możliwości ich pozyskania, sięgnąć po nawozy mineralne wieloskładnikowe, dedykowane naszym roślinom.
Właściwa pielęgnacja róż okrywowych pozwala także zwiększyć ich odporność na choroby. Równie ważnym zabiegiem, co nawożenie, jest oczywiście podlewanie. Róża okrywowa źle znosi suszy, dlatego powinno się ją obficie podlewać. Nie należy jednak robić tego z góry, a raczej metodą podlewania doglebowego tak, by uniknąć moczenia kwiatów i roślin. Wszelkie zraszacze nie wchodzą zatem w grę, lepiej sięgnąć po konewkę i podlewać róże okrywowe u ich nasady. Taki sposób pozwoli uniknąć wielu chorób liści i kwiatów, związanych z rozwojem grzybów, dla których wilgotne środowisko stanowi raj.
Ostatni z zabiegów pielęgnacyjnych, to wspomniane już ściółkowanie, zapewniające odpowiednią wilgotność gleby oraz uniemożliwiające wzrost chwastów. Korę ogrodową warto wymienić co kilka sezonów, co jednocześnie dobrze wpłynie na aspekt wizualny naszego ogrodu, gdyż z czasem kora będzie płowieć i tracić swoje właściwości.
Przycinanie róż - jak przycinać róże w sposób prawidłowy?
Jeśli chodzi o przycinanie róż, większość odmian w ogóle tego nie potrzebuje, a zabiegi pielęgnacyjne w tym aspekcie ograniczają się do regularnego usuwania obumarłych i dzikich pędów, które wyrastają poniżej miejsca szczepienia. Jest to konieczne, by nie doprowadzić do niekontrolowanego wzrostu rośliny, którego siła, zamiast na głównym pędzie, skupiłaby się na bocznych. Taka róża z czasem mocno straciłaby na swoim okazałym wyglądzie. Przycinanie róż o silniejszym wzroście i większym pokroju należy przeprowadzać w okresie wiosny. Jesienne cięcie sprawiłoby, że roślina stałaby się bardziej wrażliwa na działanie niskiej temperatury zimą. Zabieg ten przypada na czas w połowie kwietnia i sprowadza się do wycięcia martwych i zdrewniałych pędów, a także tych, które powodują zbyt duże zagęszczenie krzewu. Jeśli chodzi o technikę cięcia, zawsze należy wykonywać je ukośnie na wysokości około 1 cm nad pąkiem.
Róże okrywowe, jeśli tylko odpowiednio przeprowadzimy wszystkie zabiegi, począwszy od przygotowania gruntu, przez sadzenie, aż po pielęgnację, odwdzięczą się nam pięknymi kwiatami w okresie kwitnienia. Odmiany o różnych kolorach z powodzeniem można ze sobą łączyć, tworząc dowolne kompozycje. Warunki ich uprawy są takie same, więc ogranicza nas wyłącznie wyobraźnia. Warto przypomnieć, że wbrew pozorom róże są dość odporne na mróz, szczególnie róża pnąca. Jeśli zdecydujesz się na uprawę róż pnących, w tym artykule znajdziesz informacje na temat zakładania pergoli.