Mięsiwo po staropolsku w słoiku - przepisy, porady, ciekawostki
Swojskie mięsiwo po staropolsku w słoiku to wyjątkowy i aromatyczny przysmak, który świetnie sprawdza się do chleba. Wystarczy, że wykorzystamy niezawodny przepis i dodamy odpowiednie przyprawy. Poniżej podpowiadamy, jak zrobić smakowite mięso w słoiku. Wykorzystamy przy tym tradycyjny przepis, który zawsze się udaje.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z przepisami kulinarnymi.
Mięsiwo po staropolsku w słoiku – tradycyjny przepis krok po kroku
Tradycyjny przepis na swojskie mięso w słoiku – lista potrzebnych produktów
Swojskie konserwy w słoiku mogą być bardzo aromatyczne, a odpowiednio dobrane przyprawy zadowolą podniebienie wielu smakoszy. Jak zrobić swojskie mięsiwo po staropolsku w słoiku? Nasz tradycyjny przepis zakłada wykonanie sześciu słoików o pojemności 500 mililitrów. Do wykonania mięsiwa potrzebujemy:
- 2 kg łopatki wieprzowej bez kości lub karkówki,
- 5 ząbków czosnku,
- 250 ml wody.
Przyprawy:
- 1 łyżka majeranku,
- 1 łyżeczka pieprzu,
- 2 łyżeczki soli,
- 1 łyżeczka mielonej papryki (do wyboru słodka lub ostra),
- 1 łyżeczka mielonego kminku,
- 1 łyżeczka jałowca.
Krok 1 przepisu – kroimy mięso i dodajemy przyprawy
Swojskie wyroby nie są trudne do wykonania. Przekonamy się o tym, wykonując mięsiwo po staropolsku w słoiku. Przepis możemy podzielić na kilka prostych kroków. Pierwszym z pewnością będzie odpowiednie przygotowanie najważniejszych składników.
Na wstępie dokładnie płuczemy mięso i kroimy na mniejsze kostki. Mięso nie powinno zawierać twardych chrząstek ani żył. Opłukane mięso kroimy na kostki około 3 cm. Taki rozmiar umożliwi łatwe umieszczenie wyrobu w słoiku. Mięso wrzucamy do garnka lub większej miski, którą można będzie łatwo przykryć.
Następnie obieramy ząbki czosnku i przeciskamy je przez praskę (ewentualnie bardzo drobno siekamy i rozcieramy). Gotowy czosnek nakładamy na mięso i dodajemy wszystkie przyprawy. Dodajemy 250 ml wody, a całość bardzo dokładnie mieszamy. Przykrywamy garnek i odstawiamy do lodówki na 24 godziny. W tym czasie mięso nasączy się przyprawami.
Krok 2 – wyparzamy słoiki i układamy mięso
Nasze mięsiwo po staropolsku jest już prawie gotowe. Po upływie 24 godzin możemy ułożyć mięso w słoikach i poddać je obróbce termicznej. Pamiętamy, by słoiki były wyparzone.
Swojskie wyroby układamy do wysokości trzech czwartych słoika. Delikatnie je ugniatamy w celu odprowadzenia powietrza. Po włożeniu całego mięsa przecieramy brzegi słoików ściereczką lub papierem kuchennym. Następnie mocno dokręcamy wyparzonymi uprzednio zakrętkami.
Krok 3 – pasteryzacja lub tyndalizacja
Przygotowujemy duży garnek, na którego dnie umieszczamy ściereczkę. Chodzi o to, by szklany słoik nie stykał się bezpośrednio z dnem garnka. Następnie delikatnie układamy słoiki z mięsiwem i zalewamy niewielką ilością wody.
Swojskie konserwy pasteryzujemy na bardzo wolnym ogniu przez 90 minut. Po tym czasie mięsiwo po staropolsku w słoiku jest już gotowe. Wystarczy, że poczekamy do wystudzenia słoików i wyjmiemy je z garnka.
Jeśli chcemy przechowywać słoiki przez dłuższy czas, dobrze będzie przeprowadzić pełną tyndalizację. Procedura wymaga trzykrotnego, bardzo powolnego gotowania. Tyndalizacja jest najbezpieczniejszym sposobem wekowania mięs i zapewnia pozbycie się wszelkich bakterii oraz pełne zabezpieczenie konserw. Słoiki o pojemności 500 ml poddaje się trzykrotnej obróbce termicznej. Pierwszego dnia tyndalizujemy mięsiowo po staropolsku w słoiku przez 60 minut. Następnego dnia ponawiamy proces i podgrzewamy na wolnym ogniu przez 40 minut. Trzeciego dnia tyndalizujemy mięsiwo przez pół godziny. Zakrętki słoików powinny być widocznie zassane do środka. W ten sposób rozpoznamy, że proces wekowania został wykonany poprawnie, a mięsiwo jest już dobrze zakonserwowane. Sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły na temat peklowania mięsa.
Mięsiwo po staropolsku w słoiku – przepis na konserwy pieczone w piekarniku
Tradycyjny przepis na mięso w słoiku obejmuje proces obróbki termicznej w garnku. Do wekowania możemy też wykorzystać domowy piekarnik. Jest to kolejny sprawdzony sposób na utrwalenie domowych konserw mięsnych.
Mięso przygotowujemy i przyprawiamy tak, jak w przepisie zaprezentowanym powyżej. Różnicą jest jedynie sposób obróbki termicznej. Nasze konserwy umieszczamy w słoikach o pojemności 500 ml. Dobieramy zakrętki typu twist-off i dokładnie zakręcamy. Następnie przygotowujemy blachę do pieczenia. Wystarczy, że wyłożymy ją papierem do pieczenia, by szkło ze słoików nie stykało się bezpośrednio z blachą.
Słoiki z mięsem ustawiamy w piekarniku, następnie włączamy grzanie na 110 stopni Celsjusza. Słoiki podgrzewamy przez 90 minut licząc od pełnego rozgrzania piekarnika. Po upływie półtorej godziny wyłączamy grzanie i pozostawiamy słoiki do pełnego wystudzenia.
Pełne wekowanie mięsa osiągniemy poprzez dwukrotną obróbkę termiczną. Dlatego następnego dnia ponawiamy proces pieczenia. Wystarczy, że włączymy piekarnik na grzanie 110 stopni i ponownie przetrzymamy słoiki przez 90 minut licząc od pełnego rozgrzania piekarnika. Nasze mięsiwo po staropolsku w słoiku jest już gotowe. Wystarczy, że poczekamy do wystudzenia konserwy. Następnie możemy zdjąć weki z blachy do pieczenia i ustawić w chłodnym, zacienionym miejscu.
Inną metodą wekowania słoików z mięsem jest tyndalizacja w piekarniku. W tym celu wykonujemy trzykrotną obróbkę termiczną w temperaturze 110 stopni Celsjusza. Pierwszego dnia ogrzewamy słoiki przez 60 minut, kolejnego dnia kontynuujemy obróbkę termiczną przez 40 minut. W ostatnim dniu tyndalizujemy mięsiwo przez 30 minut.
Wiesz już, jak zrobić swojskie mięso w słoiku. Jeśli interesują Cię inne, tradycyjne potrawy, zapoznaj się z pozostałymi przepisami. W pozostałych artykułach poznasz sprawdzoną recepturę na żur staropolski. Omówimy też staropolski przepis na ogórki kiszone.