Ekstrakt słodowy przy produkcji piwa - rodzaje, zastosowanie, porady praktyczne
Każdy początkujący miłośnik domowego piwowarstwa pewnie zastanawia się, co wybrać: słód jęczmienny czy ekstrakt słodowy? Każda z tych opcji ma wady i zalety, ale przy pierwszych próbach lepiej sięgnąć po ekstrakt. Dowiedz się, jak go wykorzystać i które rodzaje sprawdzą się najlepiej na początku.
Jeśli szukasz więcej porad i inspiracji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o alkoholach domowych.
Z czego robi się piwo, czyli ekstrakt słodu a słód
Piwo domowe, podobnie zresztą jak piwo komercyjne, robi się na bazie słodu. Jest to ziarno zbóż w początkowym okresie kiełkowania. W czasie zacierania, to znaczy długotrwałego gotowania w wysokiej temperaturze, oddaje on skrobię, którą enzymy zamieniają na cukier prosty, konieczny do wytworzenia się w napoju alkoholu.
Proces zacierania jest dość skomplikowany i długotrwały. Dlatego początkującym zaleca się warzenie piwa z wykorzystaniem ekstraktu słodowego. Jest to już praktycznie gotowa brzeczka, dość mocno skondensowana. Najczęściej ekstrakt słodu jest sprzedawany w blaszanych puszkach w syropie. Bazowanie na ekstraktach ma bardzo wiele zalet, ale także wad.
Ekstrakt słodowy – wady i zalety
Warzenie piwa z ekstraktu jest zdecydowanie łatwiejsze niż ze słodu. Na dodatek bardzo zmniejsza ilość potrzebnego sprzętu, a także czas, który trzeba na to poświęcić. Zacieranie nierzadko trwa kilka godzin, w przypadku ekstraktu słodowego wchodzi w grę jedynie przygotowanie brzeczki z syropu. Jeśli szukasz więcej porad, sprawdź także ten artykuł o uprawie chmielu.
Na ekstrakt słodu powinny zdecydować się przede wszystkim osoby początkujące, które nie mają doświadczenia w domowym piwowarstwie. To znacznie ogranicza możliwość popełnienia błędu, i sprawia, że piwo domowe zawsze się udaje. Z drugiej strony jednak zastosowanie ekstraktu bardzo ogranicza możliwość eksperymentowania i wydobywania swojego ulubionego smaku piwa.
Ekstrakt słodu – rodzaje
Ze względu na to, że coraz więcej osób interesuje się domowym warzeniem piwa, na rynku pojawia się coraz więcej różnego rodzaju ekstraktów słodowych. Najczęściej wykorzystuje się do nich słód jęczmienny, który dzieli się na jasny – produkowany ze słodu pilzneńskiego – i ciemny, bursztynowy, produkowany ze słodów specjalnych. Można także wykorzystać ekstrakt słodowy pszeniczny. W bardzo małym stopniu pojawiają się słody żytnie, ale ich zastosowanie jest bardzo mało popularne.
Słody różnią się między sobą przede wszystkim smakiem. Decyduje o tym zarówno rodzaj ziarna – od tego zależy ilość cukru i ich słodycz, jak i chmiel. Ekstrakt słodowy może być nachmielony wcześniej, mieć aromat typowy dla piwa i charakterystyczną goryczkę. Chmiel możesz także dodawać osobno, pod koniec podgrzewania brzeczki, ale fakt, że wtedy doda on bardziej aromatu, niż smaku. Ekstrakt w piwie decyduje o tym, jak wysoki poziom alkoholu będzie miał trunek.
Ekstraktów słodowych i samych słodów jest tak dużo, że producenci nazywają je nazwami rodzajów piwa. Bardzo często do ekstraktu dołączone są od razu drożdże odpowiedniej fermentacji i wskazówki, jak zrobić piwo w domu. Warzenie piwa w ten sposób jest o wiele prostsze. A może zainteresuje cię także ten artykuł z przepisami na nalewkę z pokrzywy?
Zastosowanie ekstraktu słodowego
Ekstrakt w piwie pełni bardzo wiele ról. Warto mieć go przy sobie, nawet jeśli zamierzasz samodzielnie zacierać ziarno, ponieważ ma bardzo szerokie zastosowanie. Ekstrakt słodowy w syropie sprzedawany w puszkach nadaje się do rozpoczęcia pracy nad piwem. Rozprowadzony w wodzie i podgrzany stanowi brzeczkę. Nachmielony nie wymaga już w zasadzie innego działania, nie potrzebuje także filtracji – od razu można przejść do warzenia, a później do fermentacji.
Ekstrakt słodowy ma jednak jeszcze inne zastosowanie. Warto mieć go także w formie proszku. Sproszkowany ekstrakt pełnosłodowy jest konieczny do przeprowadzenia refermentacji. Jego niewielką ilość dodaje się do butelek z rozlanym piwem, by pozostałe w nim drożdże mogły jeszcze pracować. Cukier w ekstrakcje jest dla nich pożywką. Dlatego też piwo w butelce powinno trochę poleżakować, zanim je skosztujesz.
Teoretycznie można zastąpić ekstrakt słodowy cukrem lub glukozą. Jednak wtedy smak piwa nie jest tak delikatny i czysty. Cena sproszkowanego ekstraktu to około 30 zł za kilogram, więc nie jest to duży wydatek – wystarczy na naprawdę sporą porcję piwa. W takiej formie możesz kupić zarówno zwykły ekstrakt jęczmienny, jak i słodowy pszeniczny. Sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o domowych winach.
Ekstrakt słodowy – przegląd lokalnych producentów
Na rynku możesz znaleźć ekstrakty słodowe pochodzące z całego świata. Są nachmielone, z dodatkami typowymi dla piwa z konkretnego kraju. W Polsce także jest kilku producentów ekstraktów. Najbardziej popularny jest WES z Wolsztyna. To rodzinna firma produkująca ekstrakty sproszkowane i w syropie. W jej ofercie znajduje się bardzo dużo różnych produktów: podstawowe ekstrakty, czyli jasny i ciemny, bursztynowy i barwiący, a także specjalne: kukurydziane, pszeniczne, mniej lub bardziej nachmielone. Ekstrakty są pakowane także w małe paczki.
Warto zwrócić uwagę także na ofertę Gozdawy, marki z Rybnika, która zyskuje ogromne uznanie na rynku. Tworzy bardzo dobrej jakości ekstrakty i całe zestawy dla początkujących piwowarów. Możesz znaleźć tutaj zestawy do mało popularnych i naprawdę wyjątkowych piw. Sprawdź także ten artykuł z poradami, jak zrobić piwo w domu.