5 największych zagrożeń dla roślin w okresie między zimą a wiosną

Zbyt wczesne rozpoczęcie wegetacji

Przedwiośnie jest to czas, który w naszym klimacie przypada na przełom II i III, choć w niektórych przypadkach jego zagrożenia ciągną się aż do V. Ten okres między zimą a wiosną charakteryzuje się dość wysokimi temperaturami w dzień, które z biegiem upływu dnia zmieniają się w wieczorne i nocne przymrozki.

W tym czasie rośliny mogą być narażone na wiele niebezpiecznych zagrożeń, między innymi zbyt wczesne rozpoczęcie wegetacji oraz uszkodzenie młodych przyrostów. Na te zagrożenia narażone są praktycznie wszystkie rośliny. Drzewa zaczynają się budzić, a ich soki pomału krążą w pniu, kiedy to jeszcze bryła korzeniowa jest zamarznięta. Konsekwencją tego są spękania, a nawet obumieranie drzew, dlatego też powinniśmy w XII wapniować ich pnie, co pozwoli na późniejsze rozpoczęcie procesu wegetacji. Tak samo robi się w przypadku krzewów owocowych i magnolii.

W przypadku roślin, które wcześnie zaczynają rozwijać się wiosną, występują uszkodzenia młodych przyrostów, w tym pąków kwiatowych i młodych liści. Dzieje się to dlatego, że rośliny w słoneczne dni pomału tracą odporność na mróz, który wieczorem może je uszkodzić. Dlatego też zaleca się zakrywanie takich roślin na noc agrowłókniną, co pomoże im przetrwać ten ciężki moment. Bardzo narażone są na to także młode iglaki, a przede wszystkim cisy i świerki, których porażone pędy brązowieją, a my wtedy musimy je usunąć i spryskać drzewka środkiem grzybobójczym. Sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o roślinach ogrodowych.

Susza fizjologiczna i wyniesienie brył korzeniowych na powierzchnię

Kolejnymi bardzo ważnymi zagrożeniami dla naszego ogrodu, a właściwie roślin w nim rosnących, jest tzw. susza fizjologiczna oraz wyniesienie brył korzeniowych ponad powierzchnię gleby. Oba te zagrożenia są poważnym problemem, które może skutkować obumarciem rośliny.

Zjawisko, jakim jest susza fizjologiczna, występuje u roślin, które na zimę wymagają kopczykowania. Prawidłowe usunięcie kopczyków jest bardzo ważne, bo wtedy właśnie unikniemy suszy fizjologicznej. Na przedwiośnie zaczynamy stopniowo rozgarniać kopczyki, które z upływem czasu powoli rozmarzają. Jeśli tego nie zrobimy, liście, pobierające promienie słoneczne, zaczynają odparowywać, przez co w roślinie będzie coraz mniej wody. Poprzez zamarznięte kopczyki woda nie będzie mogła być pobierana, a rośliny mogą obumierać.

Pamiętajmy więc, aby rośliny były obficie podlewane w ciągu słonecznego dnia. Pomoże to im przetrwać okres przedwiośnia. Z kolei wyniesienie brył korzeniowych ponad powierzchnię spowodowane jest mrozem. Bryła unosi się do góry, odsłaniając korzenie, które mogą usychać lub przemarzać, dlatego też powinniśmy wcisnąć ją z powrotem do gleby. Sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o podlewaniu roślin.

Podtopienia ogrodu

Przedwiośnie jest to czas, w którym spotykamy się z opadami w formie deszczu. Opady te występują dosyć często, przez co bardzo łatwo nasze ogrody mogą ulec niebezpiecznemu podtopieniu ogrodu. Podtopienie te niesie za sobą dużo nieprzyjemnych konsekwencji, dlatego też musimy wiedzieć, w jaki sposób możemy z nim walczyć.

Gdy śnieg zaczyna topnieć, ziemia jest jeszcze zamarznięta, a dodatkowo występują opady deszczu, ziemia nie ma możliwości wchłaniania wody. Właśnie wtedy rośliny stoją w wodzie, często przez bardzo długie okresy. Właśnie wtedy nasze trawniki i rośliny gniją i obumierają. Chcąc temu zapobiec, warto pokruszyć warstwę lodu, która zrobiła się pod wodą, dzięki czemu gleba będzie ogrzewana przez ciepłe powietrze. Musimy pamiętać też o tym, by po wsiąknięciu wody i delikatnym przeschnięciu gleby, przegrabić trawniki i usunąć martwą trawę i rośliny, które na tym ucierpiały.