Zakwaszanie borówki amerykańskiej

Borówka amerykańska jest tak zwaną rośliną kwasolubną. To gatunek, który woli mieć bardziej kwaśne środowisko, dlatego podlewanie zwykłą wodą z wodociągu, która ma zasadowy odczyn, nie jest dobrym pomysłem. Może prowadzić do stopniowego zobojętniania podłoża pod borówką, więc nie sprawdzi się najlepiej.

Zakwaszanie borówki amerykańskiej jest więc koniecznością. PH gleby pod borówkę powinno wynosić 3,8 do 4,8 i warto to od czasu do czasu sprawdzać specjalnym urządzeniem nazywanym kwasomierzem lub pHmetrem. Jest to konieczne, ponieważ zbyt wysoki odczyn gleby od razu negatywnie odbija się na kondycji roślin. W zasadowym lub nawet neutralnym podłożu borówki nie są w stanie pobierać ani przyswajać składników pokarmowych z gleby. Słabo rosną i kiepsko plonują. Krzewy stają się także bardziej podatne na choroby i działanie szkodników. Pierwszym objawem może być czerwienienie liści borówki amerykańskiej. Jeśli zauważysz takie objawy, od razu zmień pielęgnację, zakwaś glebę i do podlewania zawsze stosuj zakwaszoną wodę.

Czym zakwasić wodę do podlewania borówki

Jest kilka sposobów na to, jak zakwasić glebę do podlewania borówki amerykańskiej. Domowe i naturalne sposoby sprawdzają się najlepiej, także do innych roślin uprawnych. Dowiedz się, czym podlewać sadzonki pomidorów albo róże – domowe środki dostępne w każdej kuchni wiodą tutaj prym.

Aby uzyskać dobre efekty wystarczy sięgnąć po kwasek cytrynowy. Można wykorzystać produkt w proszku lub sok z cytryny. Wystarczy zastosować 10 g kwasku lub 10 ml soku z cytryny w 10 l wody – to wystarczy, by zakwasić wodę do podlewania borówek. Preparat trzeba mieszać, by dobrze się rozpuścił dodatek. Tak powstały nawóz jest od razu gotowy do użycia. Kwasek cytrynowy stosuje się, by utrzymać kwaśne pH podłoża, ale dodatkowo pobudza metabolizm borówki i dostarcza jej korzeniom związki, które wspierają procesy zachodzące rośliny, jak cykl Krebsa. Dzięki temu owocowanie jest bardziej obfite.

Borówkę amerykańską można podlewać także wodą z humusem. Są naturalne, a kwasy humusowe pomagają w utrzymaniu niskiego pH. Poza tym jest to preparat azotowy, który zawiera o wiele więcej związków mineralnych niż nawóz organiczny zwierzęcy lub kompost. Dlatego daje lepsze efekty o wiele szybciej.

Wodę wodociągową można zakwasić także octem. Jest to prosty sposób, ponieważ pH octu jest bardzo niskie i pomoże w uzyskaniu odpowiednich warunków do rozwoju borówki amerykańskiej. Woda z octem jest bezpieczna w niewielkich ilościach i szybko ulega biodegradacji w podłożu. Stosuje się ocet kuchenny w proporcji 5-6 łyżek na 10 l wody. Oczywiście trzeba wykorzystać ocet o 10-cio procentowym stężeniu, inne mogą być zbyt delikatne albo za mocne. A z octem trzeba uważać – zbyt mocne stężenie może doprowadzić do poparzenia rośliny. Nierozcieńczony stosuje się do odchwaszczania, zbyt duża ilość przy podlewaniu borówki może sprawić, że roślina uschnie i zmarnieje. Można także sięgnąć po ocet jabłkowy, ponieważ zawiera dodatkowe składniki mineralne.

Podlewanie borówek zakwaszoną wodą krok po kroku

Stosując naturalne nawozy zakwaszające do podlewania borówek trzeba pamiętać o kilku ważnych szczegółach. Po pierwsze nie należy robić tego zbyt często. Borówki lubią wilgoć, ale za dużo wody nie wyjdzie im na dobre. Ponadto warto uważać, by nie zmoczyć liści. Zakwaszona woda może zostawiać na nich brzydkie plamy i zmiany, które są jak otwarta brama dla patogennych drobnoustrojów. Dlatego wodę rozprowadza się bezpośrednio wokół pnia, wprost na bryłę korzeniową.

W bardziej upalne dni, kiedy borówki potrzebują częstszego podlewania, kwas nie powinien być stosowany codziennie. W przerwach między podawaniem mikstury należy podlewać rośliny wodą deszczową, ponieważ jest mniej zasadowa niż ta z wodociągu. Sprawdź także ten artykuł: Sadzonki borówki amerykańskiej krok po kroku - na co zwrócić uwagę?

Zakwaszanie gleby do borówek

O to, by borówki miały odpowiednio zakwaszone podłoże, warto zadbać jeszcze przed sadzeniem. Najłatwiej jest to zrobić już po wykopaniu odpowiedni otworów do wsadzenia sadzonek. Trzeba je tylko pogłębić do około 40 cm. Powstały dół wypełnia się mieszanką kwaśnego torfu ogrodniczego i przekompostowanej kory drzew iglastych. Początkowo rośliny mają kwaśne podłoże i nie wymagają dodatkowego zakwaszania przy podlewaniu, ale stopniowo gleba będzie dążyła do obojętnego pH. Dlatego warto sięgnąć po kwas cytrynowy lub inne z wymienionych wyżej sposobów na zakwaszanie w czasie podlewania.

Dobrym rozwiązaniem jest sięgnięcie po odpowiedniej ziemi do borówek. W sklepach ogrodniczych bez problemu znajdziesz odpowiednią mieszankę, sprawdzi się także ziemia do wrzosów i azalii – jest tak samo kwaśna. Po upływie kilku miesięcy ziemię można dodatkowo zakwasić siarczanem amonu. Jest to kwas, który zawiera azot i siarkę konieczną do regularnego i obfitego owocowania. Nawóz azotowy stosuje się w małych dawkach – około 3 g na metr kwadratowy, dwa razy w roku (po kwitnieniu i w drugiej połowie czerwca). Małe dawki są konieczne i chronią przed przenawożeniem roślin.

ikona podziel się Przekaż dalej