Szubak dwukropek - zwalczanie krok po kroku, polecane środki

Szubak dwukropek – pochodzenie i opis

Szubak (Attagenus) to stosunkowo nowy mieszkaniec Polski. Przywędrował do nas z Afryki na początku lat dwutysięcznych i od razu zaczął zasiedlać się w mieszkaniach. A że świetnie się u nas czuje, wiele wskazuje na to, że zostanie tutaj na dobre. W naszym kraju pojawiają się trzy gatunki szubaków: dwukropek, szubak Smirnowa i Attagenus. Wszystkie są do siebie bardzo podobne, wyróżniają je naprawdę jedynie drobne niuanse w wyglądzie. Pierwsze szubaki w Europie zauważono w latach 60. w Moskwie, jednakże do nas trafił dopiero 40 lat później. Naukowcy podejrzewają, że przybył do Polski w przesyłce pocztowej.

Szubaki to chrząszcze o niezbyt dużej wielkości. Dorosły osobnik ma zaledwie 5,5 mm długości, ale i tak da się go bez problemu dotrzeć. Co ciekawe larwa jest znacznie dłuższa – ma około 1 cm długości i brązowy kolor. Cała porośnięta jest szczeciniastymi włoskami, które na końcu zbierają się w charakterystyczny pędzelek. Dorosłe szubaki także mają brązowy lub czarny kolor.

Szubak dwukropek wyróżnia się tym, że na jego skrzydełkach można wyraźnie zauważyć dwie białe kropki. Szubak Smirnowa jest ich pozbawiony. Oba owady są tak samo powszechne i tak samo uciążliwe. Mają także takie same przyzwyczajenia. Te czarne żuki są prawdziwym utrapieniem dla mieszkańców.

Szubak – uciążliwe chrząszcze w domu

Szubaki pochodzą z Afryki, dlatego potrzebują dość wysokiej temperatury do życia, dlatego tak chętnie wchodzą do mieszkań i domów. Kryją się w nich bez względu na porę roku także dlatego, że lubią wełniane rzeczy. Dlatego bardzo często czarne żuki można znaleźć w naturalnym dywanie lub w swetrach.

Wydawałoby się, że chrząszcze w domu nie są szczególnie uciążliwe, ale nic bardziej mylnego. W zasadzie dorosłe chrząszcze nie wyrządzają za dużych szkód, ponieważ żywią się nektarem kwiatowym. Ich odkrycie w szafie czy w domu może być nieprzyjemne, ale same w sobie nie są niebezpieczne – nie gryzą ani nie wydzielają nieprzyjemnych zapachów, jak na przykład pluskwy. Jednakże ich larwa jest już bardziej szkodliwa.

Samice szubaka dwukropka składają około 50 jajek. Najczęściej gniazdo zrobione jest w dywanach, kocach czy kilimach. Czasami okazuje się także, że jaja rozwijają się w meblach ze skóry naturalnej lub… oprawach książek. Larwy żywią się substancjami organicznymi. Najbardziej lubią produkty pochodzenia zwierzęcego, więc zjadają martwe muszki i inne owady, złuszczony martwy naskórek, jednakże chętnie połaszą się także na suche produkty spożywcze, jak kasze, mąki i makarony. Dlatego zwalczanie w domu jest takie ważne – jak tylko znajdziesz chrząszcza lub larwę, od razu zacznij działać. Jeśli szukasz więcej porad, sprawdź także ten artykuł o rozpoznawaniu i zwalczaniu szubaka.

Jak się pozbyć szubaka dwukropka?

Pierwszym etapem zwalczania szkodników jest zlokalizowanie gniazd szubaków. Dlatego jest to takie trudne – mogą zasiedlać się w miejscach, których się nie spodziewamy. Warto sprawdzić włosie dywanu, obejrzeć ubrania odłożone na górną półkę na zimę, sofy i fotele, kanapy a także wyściełane krzesła. Jeśli na podwórku jest kurnik lub gołębnik, je także warto sprawdzić – szubaki mogą zalęgać się w gniazdach ptaków i przelatywać do domu. W takim wypadku należy także zutylizować i odkazić paszę (poprzez zamrożenie lub przetrzymywanie w temperaturze 55 stopni).

Oczywiście zwalczanie w domu szkodników można przeprowadzić za pomocą środków chemicznych. Pomieszczenie warto odkazić preparatem fumigacyjnym, który uwalnia substancję owadobójczą przez dłuższy czas. Jednakże to dotyczy tylko miejsc niezamieszkanych. W pokojach można zastosować insekcydy o działaniu kontaktowym. Działają one w ten sposób, że wabią owady, a kiedy zostaną zjedzone, powodują ich eliminację. Spryskanej insekcydem powierzchni nie należy myć przez kilka dni. Warto rozpylać środek w tych miejscach, gdzie mogą kryć się larwy i chrząszcze. Być może dezynsekcję trzeba będzie powtórzyć, ponieważ pojedyncze owady, które przetrwają, błyskawicznie mogą stworzyć znów całą kolonię. Niestety domowe sposoby, takie jak wykładanie mięty czy lawendy, które działają na inne szkodniki, na szubaki nie robić żadnego wrażenia.