Epiphyllum oxypetalum – sukulent wart uwagi

Epiphyllum ostropłatkowe powoli staje się tak popularne, że jego nazwa została spolszczona do epifilum. Jego popularność nie powinna dziwić – jest to naprawdę przeuroczy sukulent. Epifilum ostropłatkowe wytwarza kępę bardzo ciekawych, wzniesionych liści. Osiągają one około 80 cm długości i gdy są już naprawdę długie, przewieszają się malowniczo. Mają ciemnozielony kolor i błyszczącą powierzchnię.

Liście są kanciaste, a na ich brzegach pojawiają się ozdobione kolcami brodawki. Kolce mogą być naprawdę niebezpieczne – są bardzo ostre i trudno je usunąć, jeśli wbiją się w skórę. Największą ozdobą rośliny są niewiarygodne. To im epifilum zawdzięcza nazwę Królowa Jednej Nocy i nie ma co ukrywać – latem naprawdę to one królują na parapetach. Pod troskliwą opieką sukulent czasami zakwita dwa razy, także w czasie zimowania.

Kwiaty są okazałe i bardzo, bardzo atrakcyjne. Mogą być białe, różowe, karminowe, liliowe, fioletowe lub łososiowe. Składają się z licznych płatków w języczkowatych kształcie. Jest ich bardzo wiele. Kwiaty czasami pachną. Niestety kwitną bardzo krótko, ale często na ich miejscu pojawiają się nowe, najczęściej roślina wypuszcza ich kilka na raz, więc można się nimi cieszyć co najmniej przez kilka dni

Uprawa Epiphyllum – wymagania

To jeden z najbardziej wdzięcznych i łatwych w uprawie sukulentów. Epiphyllum ostropłatkowe jest zaskakująco odporne, dlatego od maja do września stawia się je w ogrodzie lub na balkonie. Nie przeszkadzają mu delikatne podmuchy powietrza i zmiany temperatur. Jednak jeśli spadek będzie poniżej 8 stopni Celsjusza, roślina może zmarnieć. Optymala temperatura w sezonie to okoli 25 stopni Celsjusza. Zimą powinna wynosić około 10 stopni.

Epifilum lubi lekko zacienione miejsca. Ostre i bezpośrednie słońce nie służy mu, wręcz przeciwnie – powoduje rozległe oparzenia na płaskich liściach, które nie tylko szpecą roślinę, ale stanowią po prostu bramę dla większości patogenów grzybowych. Sukulent sadzi się do standardowej ziemi do kwiatów doniczkowych lub przeznaczonej do kaktusów. Należy jednakże pamiętać o tym, by dobrze zdrenażować podłoże, dokładając do niego warstwę keramzytu lub żwirku.

Epiphyllum ostropłatkowe to jeden z najładniejszych sukulentów. Jego uprawa nie jest trudna, należy tylko pamiętać o podlewaniu.
Epiphyllum ostropłatkowe (Epiphyllum oxypetalum) - uprawa, pielęgnacja, podlewanie

Pielęgnacja epifylum krok po kroku

Najważniejszym zabiegiem pielęgnacyjnym w uprawie tego wyjątkowego sukulenta jest podlewanie. Roślina jest bardzo wrażliwa na przelanie, jest wręcz suszolubna i brak wody będzie dla niej najlepszym sposobem pielęgnacji. Dlatego podlewa się epifylum tylko raz na 10-14 dni, małymi porcjami. Oczywiście latem może okazać się, że będą potrzebne częstsze zabiegi, jest to jednak zależne od temperatury i poziomu wilgotności podłoża. Porcje wody należy nieco zwiększyć także, kiedy pojawią się pąki kwiatowe.

Roślina jest także bardzo podatna na zbyt dużą porcję wapnia. Dlatego należy używać wyłącznie miękkiej, odstanej wody. Roślina nie potrzebuje zraszania. Nie należy jej także zbyt często nawozić – wystarczy raz w sezonie, wiosną, zasilić epifylum niewielką ilością nawozu do sukulentów lub kaktusów. Świetnie sprawdzają się zwykłe pałeczki nawozowe.

Rozmnażanie Epiphyllum ostropłatkowego

Epiphyllum ostropłatkowe łatwo rozmnaża się w warunkach domowych. Można zrobić to na dwa sposoby – z nasion pozyskanych z owoców zawiązujących się po przekwitnieniu lub poprzez ukorzenienie pędów. Ten pierwszy sposób jest długotrwały. Roślina łatwo skiełkuje, jednak zakwitnie dopiero po upływie kilku lat.

Pobrane pędy łatwiej rozmnożyć. Wystarczy wiosną pobrać niezdrewniałe elementy mniej więcej 3-5 cm powyżej zwężenia. Następnie zanurza się je na chwilę w ukorzeniaczu lub po przeschnięciu od razu umieszcza się pionowo w suchym piasku. Podłoże musi być lekko wilgotne cały czas, warto także zraszać powietrze wokół doniczki. Już po kilku tygodniach pojawią się pierwsze pędy.

ikona podziel się Przekaż dalej