Grzyby krok po kroku - zbiór, przepisy, porady praktyczne

Grzyby mają swoich miłośników w całym kraju. Już samo ich zbieranie daje sporo satysfakcji, choć może być niebezpieczne. Trzeba, bowiem umieć odróżnić okazy trujące od jadalnych. Na szczęście pewne wskazówki mogą ułatwić to zadanie. Gdy zdobycze z grzybobrania znajdą się już w domu warto przyrządzić z nich pyszne przetwory. Takie jak chociażby popularne grzyby w occie. Z tego artykułu można dowiedzieć się jak je zbierać i przygotowywać do spożycia.

Jak zbierać grzyby?

Grzyby to organizmy, które występują we wszystkich strefach klimatycznych naszej planety. Wśród nich najliczniejszą grupę tworzą odmiany wielokomórkowe. Trzeba jednak pamiętać, że występują też gatunki jednokomórkowe. Ich najbardziej znanym reprezentantem są drożdże. Odznaczają się szerokim, kulinarnym zastosowaniem. Ilość komórek to nie jedyne kryterium podziału grzybów. Ważny jest też sposób odżywiania, dzięki któremu wyróżnia się cztery grupy. Dwie pierwsze to saprofity rozkładające martwe szczątki oraz pasożyty żyjące na roślinach i zwierzętach. Wyróżnia się też symbionty żyjące w symbiozie z innymi organizmami oraz drapieżniki.

Zapaleni grzybiarze skupiają się na zbieraniu gatunków podstawkowych zwanych też kapeluszowymi. Ich nadziemne owocniki składają się z trzonu i opartego na nim kapelusza. W tym miejscu warto zadać sobie pytanie jak odróżnić okazy trujące od jadalnych? Wokół tego zagadnienia narosło wiele mitów. Najczęściej spotykane trzeba obalić. Po pierwsze nie wszystkie trujące grzyby mają gorzki smak i sinieją po przekrojeniu. Potwierdza to na przykład muchomor sromotnikowy. Zatem nie należy się tym kierować podczas zbierania. Oprócz tego grzyby nadgryzione przez owady czy ślimaki wcale nie muszą być jadalne dla człowieka. Nieprawdą jest też to, że okazy trujące po kilkukrotnym ugotowaniu nie szkodzą.

Do najniebezpieczniejszych trucicieli należą grzyby blaszkowe. Pod ich kapeluszami znajdują się charakterystyczne blaszki. Przy zbirach należy ich bezwzględnie unikać. Powszechnie uważa się za to, że grzyby rurkowe(mają poduszki pod kapeluszem) są z całą pewnością bezpieczne. Owszem, większość gatunków jest jadalna. Jednakże istnieją też trujące okazy posiadające poduszkę. Należą do nich na przykład niebezpieczne w stanie surowym borowiki ponure i szatańskie. Inne z kolei nie trują, lecz są niejadalne z powodu gorzkiego smaku.

Początkujący grzybiarze powinni zawsze mieć przy sobie atlas grzybów. Ewentualnie mogą pójść do lasu w towarzystwie doświadczonej i zaufanej osoby, która wszystko wyjaśni. Kolejne zasady to:

  • Należy zbierać dobrze sobie znane, wyrośnięte grzyby. Młode okazy nie mają jeszcze charakterystycznych cech gatunku,
  • Nie można popadać w rutynę, każdego grzyba trzeba dobrze sprawdzić,
  • Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości nie należy zabierać grzyba.
  • Po grzybobraniu warto jeszcze raz sprawdzić zbiory. Można to zrobić w najbliższej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Przepis na grzyby marynowane

Grzyby w occie należą do bardzo popularnych przetworów. Praktycznie każdy chce je mieć w domowej spiżarni. Po własnoręcznym zebraniu okazów można przejść do przygotowania tej przekąski. Najpierw przyszłe grzyby marynowane wymagają dokładnego mycia. Borowiki, rydze czy inne twarde gatunki pozbawia się końcówek nóżek. Małe grzyby lądują w słoikach w całości, duże kroi się na kawałki. By powstały maślaki marynowane, najpierw obiera się je ze skóry. Wszystkie trzeba najpierw ugotować, trwa to około 10-15 minut. Po tym sporządzana jest zalewa do grzybów.

Klasyczna zalewa do grzybów nie jest trudna w przygotowaniu. Potrzebne są trzy szklanki wody, szklanka octu, łyżka cukru, kilka ziaren pieprzu i gorczycy i dwa liście laurowe. Jest to przepis na przygotowanie 1,5 kilograma grzybów. Na jego podstawie powstają maślaki marynowane czy podgrzybki w occie. Wszystkie składniki zalewy trzeba zagotować aż do wrzenia. Całość, gorącą, wlewa się do wyparzonych słoików. W nich znajdują się ciasno ułożone grzyby. Można do nich dodać jeszcze kilka ziaren pieprzu, ziele angielskie i plastry cebuli. Po zalaniu słoiki od razu się zakręca i pasteryzuje w garnku. Po tym podgrzybki w occie czy kurki marynowane mogą stać bardzo długo.

Suszone grzyby – alternatywa dla marynaty

Gotowane grzyby są świetnym dodatkiem do zup, sosów, potraw mięsnych. Marynowane kurki czy inne gatunki to pyszne przekąski. Ten zestaw warto uzupełnić o jeszcze jeden element. Taki, który nie jest trudny do przygotowania. Chodzi mianowicie o grzyby suszone. Do suszenia nadają się między innymi borowiki, podgrzybki, opieńki, kurki. Etapem przygotowującym do wysuszenia jest oczyszczenie grzybów na sucho. Najlepiej sprawdza się pędzelek i nożyk. Można też użyć lekko wilgotnej ściereczki.

Grzyby suszy się na dwa sposoby, tradycyjny i nowoczesny. W pierwszej opcji najpierw przygotowane okazy osusza się na słońcu. Następnie przenosi się je na blaszkę wyłożoną papierem i wkłada do piekarnika. Najlepsza temperatura do suszenia to najpierw 50 a potem 70°C. Drzwiczki piekarnika powinny być lekko uchylone. Tymczasem nowoczesną metodą jest skorzystanie ze specjalnej suszarki. Niezależnie od wybranego rozwiązania, dobrze ususzone grzyby są elastyczne po naciśnięciu. Po przyłożeniu większej siły łamią się, ale nie kruszą.