Jak przedłużyć żywotność choinki w domu? Sprawdzone sposoby

Dokładne oględziny

Przed zakupem choinki, warto ją dokładnie obejrzeć. W tym celu, dobrze jest rozłożyć gałązki drzewka na boki i sprawdzić czy są gęsto i symetrycznie osadzone. Należy również sprawdzić kondycję igieł – powinny być stabilne – jeśli łatwo odpadają, choinka szybko je straci. Oprócz tego, muszą być sprężyste i cechować się żywym, naturalnym kolorem. Przed samym transportem, choinkę należy odpowiednio zabezpieczyć, owijając ją kilkoma warstwami siatki ochronnej i folią. W przeciwnym razie, transport – szczególnie ten obejmujący kilkadziesiąt kilometrów – spowoduje, że igły rośliny będą mocno wysuszone.

Cięta czy w doniczce?

W zależności od rozmiaru kupowanego drzewka zależy forma, w jakiej najlepiej je kupić. Niskie choinki – do 150 cm – warto kupić w donicy, natomiast wyższe, lepiej nabyć w formie ciętej i odpowiednio oprawić. Ukorzenione drzewka przetrwają dłużej, jednak przy dokonywaniu zakupu, należy zachować czujność – choinki ścięte wcześniej i wstawione do donicy z ziemią jedynie dla estetyki to atrapa, której żywotność będzie zbliżona do trwałości ściętego drzewka. Z kolei rozłożystych drzewek lepiej nie nabywać w doniczkach – ich rozgałęziony system korzeniowy nie będzie w stanie się tam pomieścić.

Odpowiednie przechowywanie

Po przywiezieniu choinki do domu, należy od razu zająć się jej oprawieniem. Jeśli do świąt pozostało niewiele czasu, drzewko można od razu umieścić w stojaku choinkowym. Gdy jednak czasu jest więcej, choinkę dobrze jest ulokować w chłodnym miejscu, a jej pień zanurzyć w wodzie. Należy przy tym pamiętać o wcześniejszym zdjęciu folii i spiłowaniu końcówki pnia – w ten sposób, choinka będzie mogła pobierać wodę. Wybierając miejsce w domu, w którym będzie ulokowana choinka należy pamiętać o tym, że tego rodzaju drzewka stronią od ciepła, lepiej zatem unikać w ich bliskiej odległości grzejników, kominków oraz innych źródeł ciepła. Nie przepadają też za silnym światłem oraz gwałtownymi ruchami powietrza – wszystkie wymienione czynniki skracają żywotność choinek.

Funkcjonalny stojak choinkowy

Prawidłowe oprawienie choinki to kolejna kwestia, która jest w stanie pozytywnie wpłynąć na trwałość świątecznego drzewka. Na rynku dostępne są głównie plastikowe i metalowe stojaki choinkowe: https://www.sklepogrodniczy.pl/zima/stojaki-choinkowe/, które cechuje podobny stopień wytrzymałości i stabilności. Jaki model najlepiej wybrać?

• W przypadku żywej choinki, idealnie sprawdzi się stojak, do którego można wlać wodę – podlewanie zdecydowanie przedłuży żywotność drzewka.
• Większy stojak choinkowy lub regulowany egzemplarz, to inwestycja na lata – masywny stojak udźwignie bardziej rozłożyste drzewka, dlatego w przypadku zakupu większej choinki w kolejnym sezonie, nie trzeba będzie ponosić dodatkowych kosztów.
• Rozgałęziony, metalowy lub plastikowy stojak choinkowy, zapewni drzewku optymalną stabilność. Im jego podstawa będzie szersza, tym bardziej rozłożyste drzewko będzie w stanie utrzymać.
• Decydując się na zakup metalowego stojaka choinkowego, trzeba pamiętać o wyborze modelu, który będzie odpowiednio zabezpieczony przed korozją, co sprawi, że posłuży przez wiele lat.

Dodatkowe odżywienie

By przez dłuższy czas móc cieszyć się widokiem efektownego, zielonego drzewka, nie wolno zapomnieć o odpowiednim odżywieniu rośliny. Choinki, do prawidłowego rozwoju, potrzebują witamin i mikroelementów. Podlewając drzewko, można dodać do wody specjalną odżywkę lub stworzyć roztwór z cukru i wody, w proporcjach jedna łyżka stołowa cukru na 0,3 litra wody. Taka mikstura spowoduje, że choinka będzie odpowiednio odżywiona, nie będzie gubiła igieł, a jej wyjątkowy zapach utrzyma się przez wiele tygodni.

Wybór żywej choinki, to o wiele bardziej skomplikowany proces, niż zakup sztucznego drzewka. Decydując się na zakup naturalnej choinki, trzeba pamiętać przede wszystkim o zakupie optymalnego stojaka choinkowego oraz o odpowiedniej pielęgnacji rośliny. Dzięki temu, choinka przetrwa w domowych warunkach dłużej i będzie prezentowała się nienagannie nie tylko w święta.