Jak zrobić maść z żywokostu - prosty przepis krok po kroku

Żywokost lekarski (Symphytum officinale) – niezwykła roślina

Żywokost lekarski w stanie dzikim

Żywokost to roślina, którą można spotkać w Polsce. Pojawia się na terenach podmokłych, najczęściej w okolicy stawów, jezior i rzek. Czasami spotyka się go na przydrożnych rowach. W całej Europie, poza częścią południową, jest uznawana za roślinę pospolitą i leczniczą.

Jak rozpoznać żywokost? Ziele ma od 30 do 150 cm wysokości. W maju i czerwcu kwitnie na fioletowo lub fioletowopurpurowo. Kwiaty pojawiają się na grubych, włochatych łodygach, które ozdobione są przez lancetowate liście. Prawie cała roślina wykazuje działanie toksyczne dla człowieka i zwierząt. Do sporządzenia maści wykorzystywany jest wyłącznie korzeń. Ma on około 30 cm długości i lekko fioletowy kolor.

Uprawa żywokostu w ogrodzie

Do niedawna żywokost pojawiają się w ogrodach. Faktycznie, jego uprawa nie jest trudna i roślina dość ładnie wygląda, zwłaszcza w czasie kwitnienia. Obecnie trudno kupić nasiona, jednakże można pobrać je z roślin dzikich lub przesadzić do ogrodu sadzonkę. Gatunek lubi podłoże wilgotne, dobrze sprawdzi się w okolicy zbiorników wodnych. Najchętniej rośnie w miejscu o średnim nasłonecznieniu.

Warto pamiętać, by zostawić bylinie odpowiednio dużo miejsca. Rozstawa powinna wynosić co najmniej 50 cm, także dlatego, że żywokost jest naprawdę bardzo ekspansywny. Zdarza się więc, że błyskawicznie się rozprzestrzenia. W uprawie czasami problemem jest właśnie nadmierny rozrost żywokostu. Jeśli zainteresował cię ten temat, sprawdź także artykuł o odmianach i uprawie żywokostu.

Domowa maść żywokostowa – zastosowanie

Korzeń żywokostu (Symphytum officinale) – właściwości i opinie

Dawniej korzeń żywokostu stosowano na bardzo wiele różnych schorzeń. Przede wszystkim używano go do leczenia zaburzeń układu pokarmowego, ponieważ wspierał śluzówkę żołądka i jelit. Kojące działanie żywokostu wykorzystywano także na gojenie wrzodów żołądka i dwunastnicy, a także na stłuczenia i rany.

Obecne badania wykazały, że także w korzeniu znajdują się szkodliwe, toksyczne substancje, które sprawiają, że spożywanie rośliny może być trujące. Dlatego wycofano wszelkie leki z aptek i zakończono sprzedaż ziela. Jednakże ciągle docenia się kojące działanie korzenia żywokostu, dlatego często wykorzystuje się go zewnętrznie, w postaci toników i kremów.

Maść z żywokostu – zastosowanie

Żywokost zbiera dobre opinie jako środek na stawy. I faktycznie – ponieważ wykazuje działanie łagodzące i przeciwzapalne, świetnie sprawdza się na reumatoidalne zapalenie stawów. Maść z żywokostu nakłada się na kontuzjowane miejsca, głównie na stłuczenia, ponieważ zmniejsza obrzęk i odczucia bólowe.

Co ważne, maść żywokostowa przyspiesza także regenerację skóry, dlatego wykorzystuje się ją w leczeniu innych schorzeń, na przykład skórnych. Łagodzi objawy łuszczycy i oparzenia odmrożeń. Przydaje się w leczeniu atopowego zapalenia skóry. Specyfik ma także działanie zmiękczające i nawilżające, dlatego ma dobre opinie jako naturalny specyfik łagodzący oparzenia słoneczne. Bardzo uniwersalne działanie wynika z tego, że maść żywokostowa zawiera alantoinę o właściwościach kojących i zmiękczający oraz regenerujący mocznik.

Maść z żywokostu jest uniwersalna, jednak jej stosowania powinny unikać kobiety ciężarne i karmiące piersią. Jeśli nie masz pewności, czy na dane stłuczenie lub ranę możesz zastosować specyfik, skonsultuj się z lekarzem.

Jak zrobić maść z żywokostu?

Maść z korzenia żywokostu w domu

Maść z żywokostu można kupić w aptece za kilkanaście złotych lub przygotować ją samodzielnie w domu. Jeśli nie masz roślin żywokostu w ogrodzie, korzenie możesz kupić w sklepie zielarskim.

Korzeń powinien być dobrze wypłukany i wyczyszczony za pomocą szczoteczki, a także osuszony zanim zaczniesz z nim działać. Maść z korzenia żywokostu w domu robi się z gliceratu, to znaczy wyciągu glicerynowego z żywokostu. Czas jego przygotowania trochę trwa, więc można kupić od razu gotowy olej żywokostowy w sklepie zielarskim.