Kaktus San Pedro na parapecie - właściwości, ciekawostki, zastosowanie, niebezpieczeństwa, kwestie prawne
Kaktus San Pedro, czyli Huachuma, to roślina wzbudzająca bardzo duże kontrowersje. Z jednej strony ciekawy sukulent, o którym marzy wielu miłośników kaktusów, z drugiej jego posiadanie jest po prostu nielegalne. Dowiedz się więcej o kaktusie San Pedro i poznaj wszystkie ciekawostki i mity krążące wokół tego gatunku.
Jeśli zainteresował cię ten temat, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły na temat kaktusów.
Kaktus San Pedro – zwykły sukulent?
Na pierwszy rzut oka roślina wygląda zupełnie normalnie. To dość wysoki kaktus o dużej sile rośnięcia. Jego ojczyzną jest Peru, pojawia się także w Ekwadorze, Boliwii i Chile. Naturalnie osiąga około 10-12 m wysokości. W Peru jest nadal bardzo powszechny – rośnie dziko, a także przy domach, gdzie pełni rolę krzewu ozdobnego. W Europie można go było dawniej spotkać wyłącznie w uprawie doniczkowej, potrzebuje bowiem dużo ciepła.
Jest to wysoka roślina, mająca długie, palowe i żebrowane ciało. Jest ciemnozielone, a na szczycie żeber pojawiają się brodawki z grubymi, dużymi kolcami. Po przełamaniu albo przecięciu kaktus szybko i chętnie rozrasta się, wypuszczając w tym miejscu dwa osobne, wzniesione rozgałęzienia. Warto jednak wiedzieć, że San Pedro zawiera bardzo silne substancje psychodeliczne, w tym meskalinę. To naturalny narkotyk sprowadzający wizje o tematyce religijnej.
Klucze do raju, czyli kaktus San Pedro w obrządkach religijnych
Od ponad 3000 lat kaktus San Pedro jest wykorzystywany w obrządkach religijnych rdzennych mieszkańców Peru i Ekwadoru. Uczestniczy przede wszystkim w obrzędach związanych z wchodzeniem młodych chłopców w dorosłość, jednak napar z niego piją w niektórych momentach wszyscy mieszkańcy wiosek. Co ciekawe, okazuje się, że w małych społecznościach wizje, które pojawiają się w umyśle po działaniu tego kaktusa, są identyczne u wszystkich uczestników obrzędów.
Nazwa czcząca świętego Piotra pojawiła się stosunkowo niedawno. W zasadzie kaktus nazywa się Huachuma, a przydomek San Pedro nadali mu misjonarze hiszpańscy, którzy przyjechali chrystianizować Amerykę Południową. Podobno jeden z nich miał zaproponować tę nazwę, ponieważ kaktus, podobnie jak święty Piotr, ma w posiadaniu klucze do raju.
Właściwości zdrowotne kaktusa San Pedro
Dla Inków i mieszkańców Peru jest to święta roślina, która sprowadza nie tylko wizje, odkrywa przyszłość, lecz także pomaga wyzdrowieć. Oczywiście właściwości zdrowotne tej rośliny nie zostały potwierdzone w żadnych badaniach. Nie zmienia to jednak faktu, że kaktus San Pedro nadal uważany jest za skuteczny lek na wiele schorzeń.
Proszek z jego wysuszonej na słońcu skórki ma za zadanie zmniejszać bóle głowy. Ponoć redukuje także napięcie, zmniejsza stres i zmęczenie. Według szamanów jest idealny do łagodzenia objawów depresji i melancholii. Co więcej, kaktus San Pedro ma działać jak afrodyzjak.
Uprawa kaktusa San Pedro a prawo
Ze względu na to, że kaktus San Pedro ma silne działanie psychodeliczne jego posiadanie jest nielegalne. Ten przepis został wprowadzony w Polsce w 2009 roku na mocy ustawy z dnia 20 marca o przeciwdziałaniu narkomanii. W imię tego prawa posiadanie czy uprawa żywej rośliny jest zakazana i obłożona sankcjami prawnymi.
Tak samo posiadanie suszu, nasion, różnego rodzaju wyciągów, naparów i ekstraktów z kaktusa San Pedro jest w Polsce nielegalne. Osoba, która łamie to prawo, jest obciążona takimi samymi konsekwencjami, jak osoba posiadająca inne substancje narkotyzujące. Nawet najbardziej zapaleni miłośnicy niezwykłych sukulentów powinni zatem zrezygnować z uprawy tej rośliny.