Jak dbać o paprotkę?

Paprocie są najstarszą grupą roślin, a skamieniałości wskazują na ich występowanie już w erze paleozoicznej. Znanych jest kilka tysięcy gatunków paproci należących do roślin naczyniowych, występujących na całej kuli ziemskiej, a większość z nich to rośliny trwałe, mające krótkie, płożące kłącze paprotki, zakończone pojedynczymi lub pierzastymi liśćmi, za młodu zwiniętymi ślimakowato.  W środowisku naturalnym najczęściej rosną w wilgotnych i cienistych lasach strefy umiarkowanej, w wilgotnym, próchniczym podłożu, dlatego podobnych warunków oczekuje paprotka doniczkowa również w domu. Tylko nieliczne mogą żyć w warunkach suchych, pozostałe paprocie lubią wilgoć.

Paprotka uprawiana w domu dobrze czuje się w świetle rozproszonym i w półcieniu. Młode paprocie potrzebują zwykle mniej światła niż dorosłe. Odpowiadając na pytanie, jak pielęgnować paprotkę warto wiedzieć, że nieodpowiednie dla tych roślin są stanowiska, gdzie na przykład paprotka narażona byłaby na bezpośrednie padanie promieni słonecznych, szczególnie latem. Źle się zatem czują się na południowym oknie, gdyż ich delikatne liście są bardzo wrażliwe na poparzenia. 

 Jak pielęgnować paprotkę – zadbaj o ciepło

Wymagania paproci w stosunku do temperatury są uzależnione od gatunku. Według tego kryterium, można podzielić paprocie na trzy grupy, a mianowicie:

  • gatunki ciepłolubne
  • gatunki dobrze rozwijające się w umiarkowanej temperaturze
  • gatunki znoszące niższe temperatury.

Optymalna temperatura, którą toleruje paprotka doniczkowa, to -  w okresie wegetacji - 18-21°C. Natomiast w okresie spoczynku zimowego paprocie lubią od 15-18°C.

Paprotka, należąca do grupy roślin naczyniowych, dobrze rośnie w przepuszczalnym, żyznym podłożu o lekko kwaśnym odczynie pH, na przykład w substracie torfowym wymieszanym z rozdrobnioną korą drzew iglastych. Jeśli nie mamy możliwości przygotowania dla nich samodzielnie takiego podłoża w domu, najlepiej kupić w sklepie ogrodniczym gotową ziemię do paprotek.

Jak pielęgnować paprotkę – podlewanie i nawożenie

Jak inne rośliny doniczkowe, najlepiej przesadzać paprotkę wiosną. Od marca do sierpnia paprotka potrzebuje regularnego nawożenia - nie częściej jednak niż raz na miesiąc. Należy stosować specjalistyczne nawozy, które zawierają mniejsze stężenie składników pokarmowych niż nawozy uniwersalne, które lubią inne rośliny doniczkowe. Zimą, większość paproci przechodzi okres spoczynku, wówczas należy ograniczyć podlewanie i nawożenie.

Paprotka wymaga systematycznego podlewania, bowiem są to rośliny niezmiernie wrażliwe na przesuszenie podłoża. Jednocześnie nie lubią one, kiedy ziemia w doniczce jest bardzo mokra, dlatego niezbędna jest warstwa drenażu na dnie (np. z keramzytu). W czasie wzrostu należy te rośliny doniczkowe podlewać wodą raczej miękką, niezbyt zimną, co 2-3 dni tak, by podłoże było stale umiarkowanie wilgotne. Woda wodociągowa jest dla paproci nieco za twarda – zawiera dużo węglanu wapnia. 

Podlewanie paprotki domowej
Podlewanie paproci jest kluczowym elementem pielęgnacji. Paprocie to rośliny uwielbiające wilgoć, lubią być często podlewane i zraszane.

Jak pielęgnować paprotkępaprocie lubią wilgoć

Paprocie wymagają wysokiej wilgotności powietrza – 60 do 80 proc. Są też bardzo wrażliwe na wszelkie wahania tej wilgotności, kiedy jest bardzo ciepło i sucho. Takie warunki najlepiej znosi nefrolepis sercolistny Duffii i nefrolepis wyniosły, najgorzej – orliczka kreteńska, adiantum klinowate i platycerium (czyli łosie rogi). Te rośliny doniczkowe nie powinny być jednak ustawiane w pobliżu grzejników czy innych źródeł ciepła. Ponadto paprotka doniczkowa lubi regularne zraszanie, natomiast w pomieszczeniach gdzie stoją, zaleca się stosować nawilżacze powietrza (np. ceramiczne naczynia napełniane wodą i mocowane przy grzejniku). Stworzenie odpowiednich warunków dla pozostałych odmian w domu może być trudne, tymczasem kiedy wilgotność powietrza jest zbyt niska, zaś temperatura za wysoka, paprocie chorują lub usychają.

Jak pielęgnować paprotkęuważaj na choroby paproci

Najczęściej, paprocie zapadają na choroby fizjologiczne, które są konsekwencją nieodpowiedniej pielęgnacji w domu. Dzięki znajomości zasad uprawy paproci w domu, a także podstawowych objawów choroby, można znacznie ograniczyć problemy z hodowlą tych roślin. Na co zatem zwrócić uwagę? Zaniepokoić powinno nas przede wszystkim zamieranie brzegów oraz wierzchołków liści paproci. Brązowiejąca i zamierająca tkanka jest objawem zaburzeń fizjologicznych wynikających ze złej pielęgnacji.  Przyczyną może być m.in. zbyt obfite podlewanie, powodujące gnicie korzeni lub zbyt niska wilgotność powietrza. W przypadku gatunków o pierzastych liściach, np. nefrolepis (Nephrolepis) czy adiantum (Adiantum), zamieranie ich brzegów może być skutkiem stosowania środków nabłyszczających liście. W przypadku wystąpienia takich niepokojących objawów, należy usunąć chore liście paproci przy samej podstawie, a następnie wyeliminować wszystkie błędy podczas pielęgnacji i pozwolić roślinie się zregenerować.

Paprotka może być też zaatakowana przez grzyby z rodzaju AlternariaColletotrichum i Phyllosticta, które wywołują plamistość liści paproci. Ta choroba sprawia, że paprotka doniczkowa, a także paprotka zwyczajna napojedynczych liściach ma zmiany w postaci okrągłych lub owalnych szaro-brązowy plam, które z czasem brązowieją i są otoczone obwódką. Chore liście zmieniają się w całości lub tylko częściowo. Rozwojowi choroby sprzyja zbyt obfite i częste nawadnianie, w połączeniu z wysoką wilgotnością powietrza. Zaatakowane przez grzyby liście paproci należy usunąć i zniszczyć, a następnie roślinę opryskać specjalnym preparatem.

Paprotka, jak i inne rośliny doniczkowe, może zostać zaatakowana przez różnego rodzaju szkodniki. W jej przypadku mogą to być tarczniki, czyli owady niewielkich rozmiarów (do 5 mm), których ciało ukryte jest pod twardą, brązową i błyszczącą tarczką. Tarczniki atakują paprocie w warunkach niskiej wilgotności i wysokiej temperaturze powietrza (powyżej 23°C). Żerują na spodniej stronie liścia paproci, wysysając z niego soki. Wówczas liście zaczynają pokrywać się żółtymi plamkami, a następnie stają się żółte i zamierają. Powierzchnia liści pokryta jest lepką substancją (rosa miodowa), wydalaną przez tarczniki. Owady te zwalczamy przecierając dolną powierzchnię liści wacikiem nasączonym w wodzie z szarym mydłem lub denaturatem.

Poza tarcznikami, gatunek charakterystyczny, który atakuje paprocie, to skoczogonki, czyli białawe, drobne owady, które zasiedlają wilgotną ziemię w doniczce. Nie stanowią one dużego zagrożenia dla paproci, bowiem źródłem ich pożywienia jest obumierająca materia, ale kiedy występują w dużym skupisku, mogą podgryzać korzenie i dolne części liści paproci. W skutek tego, wzrost paproci jest osłabiony. Kiedy paprotka doniczkowa została zaatakowana przez skoczogonki, zwykle wystarczy przesadzić roślinę do świeżej ziemi. Aby zapobiec ich powtórnemu pojawieniu się, można włożyć w ziemię w doniczce pałeczki nawozowo-owadobójcze.

Jak pielęgnować paprotkę – rozmnażanie paproci doniczkowych

Jeszcze do XIX wieku rozmnażanie paproci było zagadką. Dziś wiadomo już, jak ten proces przebiega – na spodniej stronie liścia tworzą się skupiska zarodni, tzw. kupki, zawierające zarodniki. Gdy kupki zaczynają brązowieć, liście odcina się, a zarodniki wysiewa. Przy zapewnieniu odpowiedniej wilgotności podłoża, powietrza i temperatury, zarodniki zaczynają kiełkować – wytwarza się przedrośle. Na przedroślu powstają organy męskie, czyli plemnie i organy żeńskie, czyli rodnie. W naturalnych warunkach, w kropli deszczu plemniki z plemni przedostają się do komórek jajowych w rodni, z zapłodnionej komórki jajowej wyrasta młoda, ulistniona paproć. Taki cykl rozwojowy nazywa się przemianą pokoleń i jest charakterystyczny dla wszystkich paprotników.

W domu, najczęściej rozmnaża się paprocie przez podział, rzadziej przez rozłogi czy wysiew zarodników. Podział starszych, dobrze rozrośniętych egzemplarzy jest najprostszym sposobem rozmnażania – jedną roślinę można podzielić na kilka, czasem na kilkanaście nawet części. Dlatego też podziału dokonuje się dla niewielkich ilości, względnie dla odmian nietworzących zarodników. Najodpowiedniejsza pora na to, by dzielić kłącze paprotki, to wczesna wiosna, kiedy tylko zaczynają rosnąć. Przy podziale należy rozrywać kłącze paprotki, rozcinając te miejsca, których nie można rozdzielić palcami. Po podziale, poszczególne części sadzi się w doniczce o średnicy ok. 8 cm. Paprotka doniczkowa może być rozmnażana również przez rozłogi (długie pędy, na których pojawiają się młode rośliny). Rośliny wyrastające z rozłogów można odejmować cały czas przez okres wegetacji i niezależnie od wielkości sadzić do doniczek.

Jeśli dany gatunek (np. nefrolepis sercolistny) wytwarza na końcach rozłogów młode rozetki, to należy je rozdzielić i ukorzenić w podłożu do paproci. Z kolei, np. w przypadku dawalii, flebodium czy rośliny jak paprotka zwyczajna,  ukorzeniać można odcięte kawałki kłączy. Niektóre gatunki asplenium mają na liściach rozmnóżki, które także można ukorzeniać, a uzyskane z nich rośliny będą bardzo szybko rosnąć. Z kolei z zarodników najłatwiej jest rozmnożyć adiantum, cyrtomium i orliczki, bo łatwo kiełkują. Zarodniki należy wysiać w wilgotnym podłożu, np. w ziemi do paproci przesianej i zmieszanej z piaskiem. Rośliny te rosną stosunkowo wolno - potrzebują około 2-3 lat, by osiągnąć rozmiary dorosłego osobnika.

Paprotka doniczkowa - popularne gatunki

1. Nefrolepis wysoki (Nephrolepis exaltata)

Nefrolepis wysoki to najbardziej znana paprotka doniczkowa, uprawiana w domu i przestrzeniach publicznych. To gatunek charakterystyczny dla tropików Ameryki Południowej. Paproć ta znana jest z długich, sięgających czasami długości 50 cm, pięknych, pierzastych liści. Pomiędzy liśćmi wyrastają rozłogi (zmodyfikowane pędy), na których pojawiają się młode rośliny.

Do uprawy w domu, najczęściej polecana jest paprotka „Pulmosa” (o liściach ciemnych i błyszczących) i „Roosveltii” (o liściach karbowanych), a także odmiany takie jak „Can Can” i „Corditas” (o liściach karbowanych i powcinanych) oraz „Norwoodii” (o podwójnie pierzastych i fryzowanych liściach).

Popularność nefrolepis wynika z dostępności na rynku; podobnie jak inne popularne kwiaty doniczkowe jest również łatwa w uprawie. Na też rzadko spotykaną zaletę, inaczej niż inne rośliny doniczkowe, oczyszcza ona powietrze ze szkodliwych substancji - formaldehydu i ksylenu.

Te paprocie lubią dużo światła rozproszonego, ale tolerują też miejsca półcieniste i cieniste – może być też okno północne. Szczególnie efektownie wygląda w domu w wiszących pojemnikach. Paprotka w upalne dni wymaga częstego zraszania i podlewania miękką wodą. Również zimą należy utrzymywać w doniczce stale wilgotne podłoże. Nie należy dopuszczać do przesuszenia bryły korzeniowej ani do tworzenia się zastoin wody na podstawce. Te kwiaty doniczkowe lubią temperaturę pokojową; w zimie powinna ona wynosić od 16 – 18 st.C.

Co 2 – 3 lata, podobnie jak paprotka zwyczajna, wymaga przesadzania. Najlepiej robić to wiosną – przesadzamy ją w podłoże do paproci: przepuszczalne i przewiewne (może być substrat torfowy z domieszka piasku).

Nefrolepis nie lubi suchego powietrza, przeciągów, preparatów nabłyszczających liście – reaguje na nie żółknięciem, zasychaniem i traci wówczas liście.

2. Adiantum, niekropień (Adiantum capillus veneris)

Adiantum to paprotka doniczkowa o delikatnej budowie, która dorasta do 30-40 cm wysokości. Jej małe listki o kolorze jasno zielonym, przypominają kształtem liście miłorzębu japońskiego. Podobnie jak paprotka zwyczajna, ten gatunek charakteryzuje się bardzo szybkim wzrostem (podwaja swoje rozmiary w ciągu jednego sezonu) oraz szybką regeneracją.

Ta paprotka, pomimo atrakcyjnego wyglądu, nie jest tak popularna jak nefrolepis, bowiem nieodpowiednio pielęgnowana szybko więdnie i usycha. Zastanawiając się, jak pielęgnować paprotkę taką jak adiantum musimy zadbać o wyznaczenie dla niej stałego miejsca, bowiem nie lubi ona zmian. W domu wymaga też długiego okresu aklimatyzacji, w trakcie którego jej liście mogą zasychać. Należy je wówczas przyciąć przy samej ziemi, a po jakimś czasie zaczną odrastać. Kiedy ta paprotka doniczkowa przyzwyczai się do warunków, przy odpowiedniej pielęgnacji odwdzięczy się swoją urodą. Należy jednak pamiętać, że – podobnie jak inne rośliny doniczkowe, szczególnie paprotki  – powinna mieć stale wilgotną ziemię w doniczce, ale nie można dopuścić, by paprotka stała w wodzie, bowiem zacznie więdnąć, a jej listki będą się zwijały. Latem co 2 tygodnie, podczas podlewania, warto dodawać do wody płynny nawóz, w dawce o połowie niższej niż zalecana przez producenta.

Paproć łosie rogi na stole
Paproć łosie rogi w blaszanej doniczce obok innego gatunku paproci, stojących na stole przy sekatorze i konewce. Paproć łosie rogi przyciąga wzrok swoim ciekawym wyglądem.

3. Płaskla łosioroga, łosie rogi, płaskla  (Platycerium alcicorne)

To gatunek charakterystyczny dla południowo-wschodniej Azji i Australii. Ta paprotka, jest jedną z najefektowniejszych paproci. W środowisku naturalnym jest epifitem, czyli rośnie w rozwidleniach gałęzi, na korze drzew. W domu najlepiej czuje się posadzona w koszyku dla epifitów, jak niektóre storczyki. Różni się od paprotki, takiej jak paprotka zwyczajna i nie wygląda jak inne rośliny doniczkowe - ma dwa rodzaje liści, które dorastają do 70 cm długości. Dolne liście stopniowo zasychają i tworzą z wiekiem zbiornik na wodę i pokarm. Liście górne są długie i zielone, zarodnikonośne, które rozwidlają się na końcach na kształt łosich rogów, przez co paprotka przyciąga wzrok swoim wyrafinowanym wyglądem.

Najczęściej uprawiany i jednocześnie najwytrzymalszy gatunek to platycerium widlaste. Ten rodzaj paproci w domu dobrze rośnie w świetle rozproszonym, toleruje też stanowiska cieniste. To najlepszy z tropikalnych gatunków paproci do umieszczenia w łazience lub innym półcienistym pomieszczeniu. W lecie, ta paprotka doniczkowa, lubi optymalną temperaturę wynoszącą około 20 st.C, w zimie 16 – 18 st.C. (nocą może być nieco niższa). Roślina ta znosi nawet suche powietrze, ale korzystnie wpływa na nią stale wilgotne podłoże – najlepiej co jakiś czas zanurzyć doniczkę w wodzie. Cały rok, podobnie jak paprotka zwyczajna, wymaga spryskiwania, ale nie należy moczyć liści (zamgławiać). W czasie wzrostu co 2-3 tygodnie należy paproć nawozić dawką o połowę niższą niż zalecana na opakowaniu nawozu. Podczas pielęgnacji, ta paprotka doniczkowa nie lubi przecierania liści. Znajduje się bowiem na nich warstwa włosków, które pomagają roślinie radzić sobie z suchym powietrzem. Oczyszczenie liści z kurzu wymaga, podobnie jak w przypadku takich roślin jak na przykład paprotka zwyczajna, zroszenia ich miękką wodą.

Co 2-3 lata, wiosną, warto by taka paprotka została przesadzona do lekko kwaśnego podłoża. Ten gatunek z rodziny paprotkowatych rozmnażany jest z zarodników, jednak to trudny i długotrwały proces. W warunkach domowych najłatwiej rozmnażać przez oddzielanie małych roślin pojawiających się często u nasady rośliny matecznej.

4. Orliczka (Pteris)

Paprotka pochodzi z tropikalnych i subtropikalnych rejonów całego świata. Zyskała popularność jako paprotka doniczkowa przede wszystkim ze względu na niezbyt trudną uprawę i niewygórowane wymagania, podobne jak paprotka zwyczajna. Najczęściej uprawiana jest orliczka kreteńska o pierzastych, jasnozielonych liściach osiągających długość 25-30 cm. Spotykana w sprzedaży orliczka ma liście biało-zielone i używana jest często do dekoracji wiązanek i bukietów.

W sprzedaży dostępnych jest jeszcze kilka gatunków, z których prawie każdy ma wiele odmian różniących się kształtem blaszki liściowej, wysokością oraz barwą. Ten gatunek nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia, dobrze się czuje tyko w świetle rozproszonym. W domu najlepiej rośnie w temperaturze pokojowej, w zimie lubi temperaturę nieco niższą (około 15 st. C).

Wymaga wysokiej wilgotności powietrza, najlepiej zatem ustawić roślinę w doniczce w większej osłonce z kamykami zanurzonymi w wodzie tak, by dno stało na mokrych kamykach, ale nie bezpośrednio w wodzie. Ten gatunek paprotki lubi obfite, nawet codzienne podlewanie, szczególnie latem. Zimą można podlewać nieco mniej, ale trzeba uważać, by nie przesuszyć bryły korzeniowej. Orliczkę należy nawozić co 2 tygodnie, najlepiej specjalistycznymi nawozami dla paproci lub niewielkimi dawkami nawozów dla roślin o dekoracyjnych liściach. Należy jednak uważać, bowiem paprotka jest wrażliwa na zasolenie podłoża – nie można jej przenawozić.

Gdy korzenie całkowicie wypełnią wnętrze doniczki, roślinę należy przesadzić. Zabieg ten wykonujemy wiosną, jeśli zajdzie taka potrzeba nawet corocznie.

5. Ciemnotka okrągłolistna (Pellaea rotundifolia)

Ta paprotka doniczkowa ma małe, guzikowate, skórzaste listki. Nieco wygięte liście, nie przypominające tych, które ma na przykład paprotka zwyczajna, rozkładają się luźno, a roślinę można ustawić w domu na półce regału, garderoby lub w naczyniu przyściennym, gdzie wygląda szczególnie dobrze.

Ciemnotka to paprotka, którą w warunkach naturalnych możemy spotkać w Ameryce Południowej i Północnej, Australii oraz Nowej Zelandii. Podobnie jak paprotka zwyczajna nie jest zbyt wymagająca, bowiem w naturalnym środowisku rośnie na skałach. Najczęściej uprawianym gatunkiem jest Pellaea rotundifolia o niewielkich, okrągłych, ciemnozielonych liściach wyrastających z kłącza. Mają one długość około 20 cm i lekko zwisają – roślina korzystnie prezentuje się w domu w wiszących pojemnikach.

Paprotka ta lubi rozproszone światło, dobrze znosi również cień, choć w miejscach zacienionych rośnie znacznie wolniej. Na światło zbyt intensywne reaguje żółknięciem oraz zwijaniem się. Najlepiej czuje się w temperaturze pokojowej, jednak zimą powinna być ona niższa (12-15 st.C). W odróżnieniu od innych paproci jest odporna na suche powietrze i nie lubi obfitego podlewania. Podłoże powinno być umiarkowanie podmokłe. Ta paprotka doniczkowa toleruje również twardą wodę wodociągową.  Okazjonalnie możemy delikatnie zrosić liście, zapobiegając ich zasychaniu. Ciemnotkę nawozimy wiosną i latem co 3-4 tygodnie, trzeba jednak być ostrożnym z dawką, bowiem efektem nieodpowiedniego nawożenia jest gwałtowane zamieranie liści. Dawka stosowanych nawozów powinna być zatem o połowę mniejsza od zalecanej przez producenta.

 Myśląc o rozmnażaniu tej paprotki, najlepiej jest podczas przesadzania podzielić roślinę. Po posadzeniu do mniejszych doniczek należy jej zapewnić przez pewien czas zwiększoną wilgotność powietrza.

Myśląc o rozmnażaniu tej paprotki, najlepiej jest podczas przesadzania podzielić roślinę. Po posadzeniu do mniejszych doniczek należy jej zapewnić przez pewien czas zwiększoną wilgotność powietrza.

Paprotka zwyczajna – najbardziej znana bylina

Do najbardziej znanych paprotek, należy również paprotka zwyczajna (polypodium vulgare). W odróżnieniu od paprotek doniczkowych, paprotka zwyczajna to bylina z rodziny paprotkowatych dorastająca do 15-60 cm wysokości, której nie uprawia się w domu. To roślina wieloletnia, w środowisku naturalnym rośnie w Europie, Azji i Ameryce Północnej. W Polsce można ją spotkać nie w doniczce, ale w lasach, zaroślach i w szczelinach skalnych. Polypodium vulgare posiada atrakcyjne, nieco skórzane, zimozielone liście, a na ich spodniej części znajdują się duże zarodnie o brunatnej barwie. Zarodniki dojrzewają we wrześniu. Paprotka zwyczajna preferuje stanowiska półcieniste i cieniste. W ogrodzie dobrze rośnie pod koroną drzew i krzewów. Lubi żyzne, próchnicze, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne podłoża. To gatunek mrozoodporny. Znosi okresową suszę. Kłącze paprotki jest słodkie – zawiera dużo cukru i tłuszczu.

O czym warto pamiętać?

Paprotka nie zawsze jest rośliną łatwą w uprawie i pielęgnacji, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy ilość światła słonecznego jest niewielka, zaś powietrze w mieszkaniach suche. Dlatego decydując się na uprawę tych roślin w domu, warto dowiedzieć się, jak dbać o paprotkę i wybierać takie gatunki, gdzie paprotka jest jak najbardziej odporna na różne warunki i najmniej wymagająca. Warto też pomyśleć o wykorzystaniu takiej rośliny, jak paprotka do nasadzeń – ze względu na swoje piękno i oryginalną budowę pięknie wygląda ona nie tylko jako kwiaty doniczkowe, ale też można sadzić ją (na przykład gatunek taki jak paprotka zwyczajna) w grupach drzew, nad brzegami wód, na terenach wilgotnych i skalistych, w ogrodach skalnych itd. Sadzić je można zarówno pojedynczo, jak i w grupach jednorodnych, a także w zestawieniu z innymi bylinami stanowisk wilgotnych i cienistych.

ikona podziel się Przekaż dalej