Pierwsze kroki w ogrodzie – jak przygotować ziemię pod sadzenie roślin?

Kondycja ziemi ma niezwykle istotny wpływ na rozwój, stan oraz zdolność odradzania się kwiatów czy innych roślin. Ich wzrost i kwitnienie w znacznej mierze jest zależne od poziomu próchnicy w podłożu, która warunkuje jego żyzność, a ponadto struktury ziemi oraz odczynu gleby, określanego na podstawie zawartości wapnia.

Od czego zacząć przygotowanie ziemi?

Teraz możemy w końcu odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie, zadawane przez wiele osób planujących sadzenie roślin: jak przygotować ziemię (zobacz więcej na https://www.stukpuk.pl/blog/sadzenie-roslin-jak-przygotowac-ziemie/)? Pierwszym, a zarazem niezwykle istotnym etapem będzie wykonanie testu gleby w miejscu, w którym planujesz sadzić rośliny. Dzięki temu dobrze poznasz jej właściwości i dowiesz się, w jakim celu tak naprawdę możesz ją wykorzystać.

Jak przeprowadzić test gleby? Nabierz lekko wilgotną ziemię do rąk i spróbuj uformować z niej kulkę. Jeśli ziemia ma zwartą strukturę i formowanie w niej jest możliwe, oznacza to, że gleba zawiera wystarczającą ilość składników odżywczych. Jeśli jednak ziemia rozsypuje ci się w rękach i nie możesz jej łatwo połączyć, prawdopodobnie jest przepuszczalna i jałowa.

Jak sprawdzić odczyn gleby?

Kolejnym ważnym krokiem będzie sprawdzenie odczynu gleby, który ocenia się na podstawie zawartości wapnia w ziemi. W jaki sposób można to zrobić? W tym celu najlepiej sięgnąć po kwasomierz i porównać otrzymane wyniki ze skalą zazwyczaj umieszczoną na opakowaniu.

Większość roślin najchętniej uprawianych w ogrodach i na działkach najlepiej rośnie w glebie o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym, czyli o pH między 6,0 a 7,0. W takim podłożu rozwijają się pożyteczne mikroorganizmy, natomiast składniki mineralne, niezbędne do wzrostu roślin, są łatwe dostępne dla ich korzeni.

W glebie o zbyt kwaśnym odczynie giną pożyteczne bakterie, mogą rozwijać się grzyby pleśniowe, a niektóre minerały tworzą nierozpuszczalne w wodzie związki chemiczne. Istnieją jednak rośliny, uznawane za dość wymagające, które lubią środowisko kwaśne. W glebach kwaśnych, których pH wynosi od 5,0 do 6,0, zaleca się sadzić hortensje i magnolie, zaś w bardzo kwaśnych, o pH kształtującym się na poziomie 4,0-5,5, azalie, borówki, golterie, kalmie, różaneczniki czy wrzosy.

Z kolei do gleb zasadowych, inaczej wapiennych, zaliczamy podłoża, których pH oscyluje w granicach 7,0-8,0. Choć niektóre rośliny wolą gleby zasadowe, zazwyczaj są one na tyle tolerancyjne, że dobrze rosną również w glebach o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym.

Oczyść i spulchnij ziemię

Po przeprowadzeniu testu gleby oraz sprawdzeniu jej odczynu, możesz wreszcie zabrać się do pracy. Najpierw oczyść ziemię z zeszłorocznych nasadzeń i usuń resztki obumarłych roślin. Tak przygotowaną glebę należy spulchnić, dzięki czemu rozluźnisz jej strukturę i utworzysz przestrzeń, którą następnie wypełnią powietrze i woda. Do spulchnienia gleby możesz użyć szpadla lub glebogryzarki, przy czym będzie ona polecana właścicielom większych działek i ogrodów.