Przędziorek chmielowiec – jak się skutecznie go pozbyć?

Przędziorek chmielowiec - co warto wiedzieć?

Uparte szkodniki roślin, czyli nierówna walka z przędziorkiem

Przędziorki (zwane również tetranychus urticae) są bardzo powszechne oraz mocno… uciążliwe. Są to niewielkie pajęczaki o maksymalnym wzroście 1mm. Atakują zazwyczaj rośliny użytkowe, ale i ozdobne. Przez ich pojawienie się rośliny mogą przestać kwitnąć, ale mogą z czasem również całkowicie umrzeć. Kiedy przędziorek chmielowiec żeruje, powoduje bardzo poważne uszkodzenia – w szczególności tych zielonych części roślin. Osłabia je i powoli wyniszcza, przez co występują np. dość częste choroby malin.

Pierwsze objawy to pojawienie się drobnych i jasnych plamek, które możesz zauważyć na zewnętrznej stronie liścia. Bardzo dobrze obrazują to zdjęcia w Internecie. Plamki rozmnażają się błyskawicznie, a liść staje się blady i matowy – stąd też chociażby wspomniane częste choroby malin. Szkodniki żerują zazwyczaj pod spodem liści np. truskawki – czasem więc trudno zaobserwować je „gołym okiem”. Jednak bez problemu zauważysz dość drobną i gęstą pajęczynkę, jaką wytwarzają. Sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o szkodnikach roślin.

Jak rozwija się tetranychus urticae?

Przędziorek chmielowiec uwielbia wysoką temperaturę oraz suche powietrze, dlatego najczęściej atakuje latem. Kiedy pojawi się chociażby na malinie naprawdę niełatwo jest go zwalczyć – zwłaszcza, że wiele preparatów zabija jedynie dorosłe szkodniki, a larwy i jaja pozostają niewzruszone. Dobrze więc jest poznać najpierw zwyczaje tych „niszczycieli roślin”, zanim podejmie się zwalczanie przędziorka chmielowca.

Przędziorek rozwija się wczesną wiosną, gdy zimujące samice masowo rozpoczynają opuszczanie kryjówek. Wówczas rozpoczynają się żery i składanie jaj. Co ciekawe, jedna samica może ich złożyć nawet… 200! Już po kilku dniach wykluwają się z nich zielone larwy, stając się dorosłymi osobnikami po kolejnych dwóch tygodniach. Samice są owalne i nieco większe od samców, ci z kolei są dość smukli i maleńcy (zazwyczaj do 0,4 mm).

Gdy zbliża się koniec sezonu wegetacji samice przybierają barwę czerwono-pomarańczową (warto sprawdzić zdjęcia samic w sieci) i szukają kryjówek do kolejnego przezimowania. Zapłodniony przędziorek spędza zimę albo z zagłębieniu kory, albo w innej kryjówce (np. pod skrzynią czy w opadłych liściach). Wiosną historia znowu się powtarza. Chyba, że podejmiesz odpowiednią walkę i stworzysz domowe środki ochrony roślin! A może zainteresuje cię także ten artykuł o chorobach winogron?

Zwalczanie przędziorka chmielowca

Woda z mydłem na przędziorka

Zamiast od razu sięgać po szkodliwe środki chemiczne możesz spróbować przemyć atakowaną roślinę miękką ścierką nasączoną wodą z mydłem – ewentualnie może to być również płyn do naczyń. Zdecydowanie dobrą metodą jest używanie mydła potasowego bądź tradycyjnego, szarego mydła. Co zrobić?

1. Rozpuść w 1 l wody 4 płaskie łyżeczki mydła lub 1 łyżkę płynu do naczyń.
2. Przemyj liście i łodygi rośliny (zwracając szczególną uwagę na spód liści).
3. Opłucz roślinę pod prysznicem.
4. Powtarzaj zabieg przez 5 dni, a profilaktycznie raz w tygodniu. Sprawdź także ten artykuł o chorobach i szkodnikach malin.

Walka z przędziorkiem pod… prysznicem?

Wystarczy, że wstawisz roślinę do wanny i opłuczesz ją silnym strumieniem wody. Warto wcześniej mocno owinąć folią spożywczą ziemię z doniczki, żeby przypadkowo jej nie wypłukać. Strumień staraj się kierować na dolną stronę liści. Warto powtarzać kąpiel co 3 dni przez okres 3 tygodni – w ten sposób pozbędziesz się kolejnych pokoleń przędziorków i wypłuczesz rozwijające się jaja.

Smaruj liście olejem roślinnym!

Zwalczanie przędziorka chmielowca skuteczne jest również przy pomocy smarowania liści roślin olejem roślinnym. Wystarczy dokładnie rozprowadzić go na całym liściu i łodydze przy pomocy pędzelka. Olej przykryje przędziorki i jaja, co uniemożliwi im oddychanie.

Możesz zaopatrzyć się w gotowe środki ochrony roślin, jak Emulpar Spray (ok. 14zł, z zawartością oleju z lnianki) bądź Multi-Insekt producenta Substral (ok. 15zł, oparty na oleju rzepakowym).

Przędziorek chmielowiec a wilgotność powietrza – co zrobić?

Jak już wiesz, przędziorek chmielowiec lubi suche środowisko. Kiedy środki chemiczne nie pomagają warto będzie to środowisko… zaburzyć! Trzeba będzie ponieść wilgotność powietrza do ok. 90%, by larwy i jaja przestały się rozwijać i zginęły. Możesz to zrobić owijając szczelnie roślinę foliowym workiem. Przy podstawie pędu dodatkowo owiń ją taśmą klejącą.

Możesz również nakryć roślinę plastikową butelką. Wystarczy usunąć z niej dno i przykryć np. truskawki. Trzeba później zasypać nakrętki gazą, którą owija się szyjkę butelki i zaciska gumką. Tak „opakowane” rośliny możesz uprawiać nawet kilka miesięcy. Pamiętaj jednak, żeby stosować tę metodę u roślin znoszących dość wysoką wilgotność powietrza, by nie rozwinął się na nich… grzyb. A może zainteresuje cię także ten artykuł o chorobach i szkodnikach róż?

Szare mydło i denaturat

Szare mydło może służyć nie tylko do kąpieli, ale i umożliwić skuteczne zwalczanie przędziorka chmielowca. Jak przygotować z tych składników domowe środki chemiczne?

1. Rozcieńcz w 1 l wody 20 g mydła i 10 ml denaturatu.
2. Zmieszaj całość i rozpyl za pomocą butelki ze spryskiwaczem.
3. Dokładnie pokryj cieczą każdą część rośliny.
4. Owiń folią roślinę po oprysku, najlepiej na kilka dni – nie przejmuj się osadzającymi się ciemnoszarymi pozostałościami po przędziorkach. To oznaka, że walka się z przędziorkiem się udała!