Lawenda wąskolistna (lekarska) - uprawa, porady pielęgnacyjne, jak otrzymać olejek lawendowy
Pola pachnącej i dekoracyjnej lawendy wyznaczają krajobraz południowej Europy, gdzie dawniej rosła dziko. Dziś lawenda wąskolistna jest uprawiana prawie we wszystkich europejskich krajach i jest to jedna z najchętniej sadzonych roślin aromatycznych. Muśnięta dotykiem w trakcie spaceru, pachnie intensywnie i oszałamiająco. Uroczo prezentuje się też lawenda w domu, jako stylowa pachnąca dekoracja. Każdy może mieć tę roślinkę na własnym parapecie - wystarczy tylko posiać nasiona lawendy w doniczce.
Odrobina Francji w ogrodzie w zasięgu Twojej ręki – wypełnij nasz darmowy formularz i czekaj na oferty specjalistów od aranżacji ogrodów z Twojej okolicy.
Lawenda lekarska - charakterystyka gatunku
Lawenda lekarska (lavandula angustifolia, lavandula officinalis) pochodzi prawdopodobnie z Persji albo z Wysp Kanaryjskich, skąd została przeniesiona w czasach starożytnych do strefy basenu Morza Śródziemnego. Jej nazwa wywodzi się prawdopodobnie od słowa lavare co znaczy kąpać się, myć się. Starożytni Rzymianie używali bowiem ziela lawendy w swoich łaźniach do aromatyzowania wody i stąd zapewne wziął się ten termin.Egipcjanie wkładali gałązki lawendy do grobu, wierząc w jej magiczną moc. W Grecji ceniono natomiast lawendowy miód. W Polsce lawenda lekarska pojawiła się w ogrodach klasztornych i przydomowych w wieku XVI. Sprawdź w jakim terminie i jakiej cenie lawenda może pojawić się w Twoim ogrodzie – wypełnij bezpłatny formularz na naszej stronie i poczekaj na oferty.
Lawenda wąskolistna (lavandula angustifolia, lavandula officinalis), zwana też lawendą angielską albo lekarską, jest półkrzewem z rodziny wargowatych, szeroko rozpowszechnionym w przyrodzie Europy Południowej, Azji i Ameryki Północnej jako roślina i w formie olejku lawendowego. Lawenda lekarska rośnie dziko w suchych górzystych miejscach strefy Morza Śródziemnego na mało urodzajnej glebie. Uprawa lawendy nie wymaga specjalnych umiejętności, dlatego lawendę lekarską mogą sadzić nawet początkujący ogrodnicy. Cena tej krzewinki nie jest wygórowana, więc możemy sobie pozwolić na klika uroczych roślinek. Lawenda lekarska (lavandula officinalis) ma wiecznie zielone (właściwie srebrzystozielonkawe) liście i niewielkie ładnie pachnące kwiaty zebrane w podobne do kłosów nibyokółki. Kwitnie od czerwca do sierpnia na niebiesko, fioletowo lub liliowo. W podobnych okresach kwitnie również tamaryszek drobnokwiatowy – sprawdź jak go sadzić i pielęgnować.
W krajach śródziemnomorskich lawenda wąskolistna żyje od piętnastu do dwudziestu lat, natomiast w naszym klimacie uprawa lawendy obliczona jest na okres o połowę krótszy. Kwiaty lawendy lubią motyle i pszczoły. Kiedy renomowane brytyjskie Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze ogłosiło wyniki badań trwającego cztery lata projektu pt. „Rośliny dla owadów” okazało się, że najodpowiedniejsze dla owadów zapylających w miesiącach letnich są rośliny z półkuli południowej, w tym lawenda lekarska, wykorzystywana też w aromaterapii. Zatem uprawa lawendy powinna mieć miejsce w większości sadów i ogrodów. Najpopularniejsze w Polsce odmiany lawendy wąskolistnej to hidcote, munstead, dwarf blue, alba i rosea. Każda z nich może nam dać tyle samo olejku lawendowego.
Jak pielęgnować lawendę?
Aby ładnie kwitła potrzebuje cięcia. Jeśli jest niezbyt ładna, przytnijmy ją mocno wiosną, zanim pokażą się młode pędy. Dobrze też ściąć lawendę bezpośrednio po zakwitnięciu, by miała czas ponownie się zazielenić. Później już tylko delikatnie jesienią. Wrażliwsze okazy można też okryć na zimę agrowłókniną. Lawenda wąskolistna uprawiana jest najczęściej w naturalistycznych ogrodach skalnych. Lawenda lekarska lubi suchą i przepuszczalną glebę zasobną w wapń. Uprawa lawendy powinna się udać nawet na ubogiej glebie. Sadzonki lawendy nie powinny rosnąć w mokrym podłożu. Roślina ta preferuje słoneczne stanowiska. W porze największego upału lawenda intensywnie pchnie. Sadzonki lawendy pięknie wyglądają umieszczone w słońcu na tle murków. Zadbaj też o wygodny dostęp do narzędzi ogrodowych – przeczytaj jak urządzić swój garaż.
Uprawa lawendy jest możliwa również w naszym klimacie. Gdy roślina się dobrze ukorzeni, toleruje suszę. Jedynie pielęgnacja młodych krzaczków wymaga regularnego podlewania latem. Sadzonki lawendy najlepiej wysadzić wiosną albo latem. Wybieramy młode krzaczki, ponieważ łatwo je przycinać. Ponadto ich cena jest dużo niższa niż cena dużych rozrośniętych kęp. Najbardziej odporne na mróz są angielskie odmiany hidcote o ciemnopurpurowych kwiatach oraz biała alba.
Rozmnażanie lavandula officinalis przebiega na kilka sposobów. Możemy uzyskać nowe sadzonki lawendy przez dzielenie rozrośniętych kęp na wiosnę lub jesienią. Lawenda wąskolistna dobrze rozmnaża się także przez sadzonki, które się szybko ukorzeniają. Rozmnażanie rośliny można przeprowadzić również z nasion. Nasiona lawendy wysiewamy pod szkłem wiosną albo bezpośrednio do gruntu jesienią - rozmnażanie lawendy nie jest trudne acz pracochłonne. Nasiona lawendy są niedrogie, można więc wysiać kilka paczuszek jednorazowo lub pokusić się o samodzielne rozmnażanie lawendy według sposobów opisanych powyżej.
Lecznicze właściwości lawendy
Lecznicze właściwości lawendy znane są od starożytności. Szczególnie szerokie zastosowanie lawenda wąskolistna znalazła w epoce średniowiecza. Uprawa lawendy nabrała wówczas terapeutycznego znaczenia, krzewy te przeistoczyły się w rośliny doniczkowe, szczególnie w okresach po kwitnieniu w środowisku naturalnym. Lawendy używano dawniej jako środka żółciopędnego, aseptycznego, pobudzającego, nasennego, nasercowego, uspokajającego, cucącego, przeciwskurczowego, leczącego nieżyty żołądka, przeciwbólowego, przeciwreumatycznego itd. W trakcie pierwszej wojny światowej, gdy brakowało środków opatrunkowych, lawenda służyła we Francji do opatrywania ran. Uprawa lawendy w warunkach wojennych miała więc wymiar szczególny, głównie dla lawendy lekarskiej.
A jak pielęgnować lawendę lekarską w Polsce? W naszym klimacie uprawa lawendy lekarskiej - lavandula officinalis - udaje się najlepiej na południu kraju i tam właśnie powstają największe jej plantacje - jak każda inna odmiana tak i ta pełna jest olejków eterycznych. Do celów leczniczych zbiera się w lipcu lub sierpniu kwiaty lawendy jeszcze nie w pełni rozkwitnięte. Wysuszony kwiat przechowuje się w szczelnie zamkniętym opakowaniu bez dostępu światła. Kwiaty lawendy zwierają garbniki, związki trójterpenowe, kumaryny, antocyjany, kwasy organiczne, fitosterole, sole mineralne oraz olejki eteryczne. Działają moczopędnie i napotnie. Stymulują mięśnie gładkie jelit, dróg żółciowych i moczowych, osłabiając ból brzucha i kolki jelitowe. Regulują też przemianę materii i oddawanie moczu.
Napar z lawendy stosuje się w nadpobudliwości nerwowej. Wyciąg z kwiatów jest też jednym ze składników kropli o działaniu uspokajającym. Napar z lawendy można wykonać samodzielnie, przyda się np. w aromaterapii, podobnie jak olejek z drzewa herbacianego. Jedną łyżkę kwiatów zalewamy wrzącą wodą w ilości półtorej szklanki. Parzymy pod przykryciem piętnaście minut, a potem odstawiamy na minut dziesięć i cedzimy. Napar z lawendy należy pić po pół szklanki trzy razy dziennie między posiłkami jako środek wiatropędny albo po pół szklanki po jedzeniu, rano i wieczorem. Działa wówczas rozkurczowo i uspokajająco. Napar z lawendy (podobnie jak z drzewa herbacianego) działa też na serce, nadciśnienie, wrzody żołądka, migreny, bezsenność i inne dolegliwości. Dla każdej z nich przygotowuje się inne receptury w leczeniu.
Pachnący i zdrowy olejek lawendowy
Lecznicze właściwości lawendy najbardziej oddaje wyselekcjonowany z niej olejek eteryczny. Jest to pachnąca substancja o wszechstronnym zastosowaniu. Olejek lawendowy wykazuje dużą zmienność pod względem składu chemicznego. Podstawowym jego składnikiem jest linalol i jego estry z kwasem octowym, masłowym, kapronowym i izowalerianowym. Olejek lawendowy uzyskuje się naturalnie w procesie destylacji. Jako jeden z nielicznych powstaje bardzo szybko, dlatego jego cena jest niższa niż innych naturalnych olejków roślinnych, ponadto obecnie lawendę traktuje się podobnie jak rośliny doniczkowe i często sadzi także w domu. Lawendę ścina się mechanicznie niemal przy ziemi. Następnie umieszcza się w zbiorniku destylacyjnym bezpośrednio na polu. Zbiornik ten wkłada się do aparatu destylacyjnego i olejek ulega ekstrakcji. W warunkach domowych uzyskujemy namiastkę olejku na wiele sposobów, na przykład zalewając lawendę ciepłym olejem słonecznikowym lub podgrzewając miksturę lawendowo-olejową w kąpieli wodnej.
Olejek lawendowy używany bezpośrednio na skórę wykazuje działanie antybakteryjne, przeciwgrzybiczne i odkażające. Jest składnikiem maści i balsamów stosowanych na ropiejące rany, w zapaleniach odbytu oraz w chorobach reumatycznych. Łagodzi ukąszenia, użądlenia, poparzenia i pryszcze. Olejek lawendowy służy też do nacierania stłuczonych i zwichniętych miejsc. Stosuje się go w chorobach skórnych - trądziku, oparzeniach słonecznych, stanach zapalnych itp. Zewnętrznie używa się też do płukania gardła, dziąseł i jamy ustnej. Olejek lawendowy wchodzi w skład płynów do inhalacji. Aby pozbyć się kataru należy klika kropli lawendy wmasować delikatnie w łuki kostne nad brwiami oraz po każdej stronie nosa.
Olejek lawendowy podany doustnie zwiększa wydzielanie soku żołądkowego oraz wytwarzanie żółci przez wątrobę. Wchodzi w skład preparatów leczniczych stosowanych wewnętrznie w niestrawności, braku łaknienia, kolce jelitowej i stanach nerwicowych. Niektóre jego składniki, na przykład linalol i terpineol, wpływają bezpośrednio na układ nerwowy zmniejszając napięcie, uczucie niepokoju i trudności z zasypianiem. Olejek lawendowy niszczy też bakterie chorobotwórcze. Podany doustnie w zbyt dużej ilości może wywołać stan zapalny błony śluzowej żołądka i jelit, podrażnić nerki i pęcherzyki płucne oraz rozszerzyć podskórne naczynia krwionośne, powodując zaczerwienienie skóry.
Lawenda w domu i w perfumerii
Lawenda w domu powinna być obecna zawsze, ponieważ jest nie tylko użyteczna, ale również dekoracyjna i aromatyczna. Jej relaksujący zapach możemy zamknąć w słoiku przykrytym kawałkiem lnu i przewiązanym wstążką. Bardzo aromatyczny jest też lawendowy cukier, którego używa się do wypieków, deserów i napojów. Możemy przygotować go samodzielnie, przekładając naprzemiennie zasuszone kwiaty lawendy z cukrem, w stosunku 1:1. Szczelnie zamknięty, wydziela aromatyczną woń po otwarciu. Kilka kropli lawendy dodajmy też do lukru do dekoracji ciast i ciasteczek, lawenda jest pełna olejków eterycznych, przydatnych również w leczeniu.
Lawendę lekarską znała już średniowieczna kuchnia francuska. Dodawano ją dawniej do sałatek, sosów, lodów, słodkich napojów i galaretek. Kandyzowane kwiaty lawendy stosowano też do dekoracji ciast i tortów. Obecnie w kuchni przyprawia się lawendą baraninę z rusztu, duszone mięso, ryby, sałatki i warzywa. Liście lawendy zaleca się też jako dodatek do tłustych potraw. Lawenda wchodzi w skład śródziemnomorskich mieszanek przypraw, w tym ziół prowansalskich. Pamiętajmy jednak, by nie dodawać do potraw zbyt dużej ilości świeżych kwiatów lub liści, ponieważ aromat lawendy zdominuje danie.
Jeśli marzy nam się lawenda w domu, po prostu ją tam wnieśmy i postawmy - w koszu, w wazonie, na parapecie, na kominku, przed lustrem itp. Zasiejmy też nasiona lawendy, by zawsze mieć świeże zioła. Zasuszone kwiaty lawendy możemy włożyć do bielizny pościelowej, aby ładnie pachniała. Wkładamy je również do szaf z ubraniami, chroniąc przed molami. Możemy też dodać kilka kropli lawendy do szafki z ręcznikami. Ze względu na lecznicze właściwości lawendy poleca się jej kwiat lub olejek do aromaterapii, ponieważ działa odprężająco i uspokajająco.